na cuda nie liczę, ale choć na tyle że pohamuje moje podjadanie i ochotę na słodkie...Muszę się wziąć w garść bo jednego dnia jest mniej na wadze drugiego więcej, wykańcza mnie to. Niech już przyjdzie wiosna, czasem brak mi sił przez mojego małego smyka, ale on tego nie rozumie. Tylko na rączki, skakać, broić, nudna ta monotonia. No nic trzba przepękać aż podrośnie i sam sobą się zajmie więcej czasu dla mnie wtedy będzie. Żółtą tabletkę już połkłam, bierze to któraś z Was i jak? Buziaki kochane i miłego dnia ;*
dorciaw1980
13 marca 2012, 13:09A coz to takiego ten asystor??
paulinkaa19881
13 marca 2012, 13:01ja juz zakupiłam 2 paczke! jak rano zjem po sniadaniu to do obiadu wogle mi sie nie cche jesc! na nie to działa wiec polecam!