mamy więc nowy rok, a w związku z nowym rokiem nowe postanowienia i nie jak trudno zgadnąć dotyczące wagi.Jedno jest super mianowicie to ,że nie przytyłam przez ten okres więc można by powiedzieć sukces.
Postanowiłam tak naprawde wziąć się za siebie i nie oszukiwać ani siebie ani nikogo tutaj, tylko ciężka praca pozwoli mi na osiągnięcie tego o czym marze...... mam cel, świetny facet chce go zdobyć być może uda mi się to zrealizować jak narazie przyzwyczajam go do siebie i jest poprostu wspaniale........ to on jest wspaniały, mądry ,inteligentny...hmmm same zalety, prawie ideał.
Tak więc do dzieła dieta + ćwiczenia mam nadzieje niebawem zobaczyć efekty mojej pracy.TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI.
BlackBabe
3 stycznia 2008, 21:04To chyba odwieczny cel noworoczny kobiet :) A teraz juz częściej mężczyzn :)
aniatheblue
2 stycznia 2008, 20:32życzę z okazji Nowego Roku przede wszystkim wytrwałości, szczęścia i miłości i żeby oswajanie faceta miało bardzo pozytywne skutki :) buziaki
szczuplanawiosne
2 stycznia 2008, 13:39zycze powodzenia, zarowno w diecie jak i w zdobyciu tego wspanialego faceta o ktorym piszesz:) mam podobne postanowienia na ten rok, tez poznalam kogos wspanialego i go "oswajam". mam nadzieje ze nam sie uda, trzymam kciuki:*
AgataHorwacik
2 stycznia 2008, 13:25Znalazłaś fajnego faceta, to teraz już nie ma wyjścia. Motywacja jak najbardziej odpowiednia:) Na pewno się uda, wszystko się ułoży,a niechciane kilogramy odejdą w niepamięć:) Życzę Ci samych sukcesów, wielkiego samozaparcia i silnej woli. Pozdrawiam Cię serdecznie:)