Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny raz....


Jutro zaczynam. Kolejny raz kolejna dieta. Mam nadzieje że choć troche na niej wytrwam. Mam nadzieje na wsparcie z Waszej strony. Widzę że nie jestem tutaj sama , wszyscy mamy podobne problemy. Bardzo chciałabym schudnąć. Nie czuć juz tego wielkiego brzucha i ogromnej pupy. Cały czas trzymam w szafie chyba ze 20 par spodni sprzed 16 lat i ciagle mam nadzieję że kiedys w nie wejdę. Ale coraz bardziej mam je chęć wyrzucić bo myslę że ja nie schudne nigdy. Uwielbiam jeść cokolwiek to jest moja bolączka. Wystarczy mi nawet kawałek suchego chleba i juz jestem szczęśliwa że ruszam buzią. Najgorsze jest to ze mam własny sklep spozywczy i tam czaja się na każdym kroku na mnie pokusy. Nie moge przejść obojetnie obok ciastej czy cukierków. Chcę schudnąć i to bardzo ale moja psychika nie chce tego przyjąć do wiadomości. Zobaczymy. Od jutra zaczynam. Życzę sobie powodzenia i wytrwałości.
  • youandme4ever2

    youandme4ever2

    15 maja 2011, 11:51

    Ja też życzę Ci wytrwałości!! Trzeba uwierzyc w swoje możliwości;)) Pozdrawiam;)