Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2gi dzien proteinowej


wiem,ze to dopiero 2gi dzien, ale mam zalamke bo nie mam pomyslow na posilki, przykrzy mi sie jedzenie ''na sucho'' wczoraj ryba byla spoko, dzis rano zaspalam wiec w pracy tez byla ryba, jogurt danio :/ a na obiad grilowana piers z kurczaka, ktora zreszta przesolilam lol moje dzisiejsze menu nalezalo chyba do najgorszych jakie ostatnio mialam.

ogolnie porazka bo nic mi nie smakuje. pomocy!!! nie zrezygnuje z diety ani nie dorzuce nic czego nie moge bo jestem zdeterminowana na maxa..... ale to jedzenie mi sie troche przykrzy!!!

czekam do czwartku bo dochodza mi warzywka :))))

buziolki

ps...kolacja tez byla masakra, salatka z kurczakiem i jakiem, serek wiejski z czosnkiem plasterek  sera light i plaster szynki serrano....chyba tylko szynka mi smakowala w tym zestawie haha

ale koniec narzekania, czekam na efekty :)

buziolki odchudzaczki :P

  • nazdar

    nazdar

    2 sierpnia 2010, 23:36

    dzieki dziewczyny :) przynajmniej teraz wiem,ze nie tylko ja mam takie problemy na poczatku :) jutro pojde na zakupy i pocwicze przepisy z fazy uderzeniowej...hmm moze jajecznica z krewetkami :) to akurat juz mam, aha no tak i ten chlebek tez wyprobuje :) powodzenia dziewczyny, jak cos to piszcie :) xx

  • Quarika

    Quarika

    2 sierpnia 2010, 23:29

    ja dopiero jutro będe miec drugi dzień :) obawiam sie wlasnie tego, zeby mi sie to nie nudziło,a le jutro mam zamiar zjesc jajko i parówke, a na obiad kurczak w marynacie z musztardy, poduszony. na kolacje pewnie makrela :) byle ten pierwszy etap przezyc, poszperamy w internecie i bedzie dobrze :) pozdrawiam

  • chipsoholik

    chipsoholik

    2 sierpnia 2010, 23:07

    o ktoś na dunkanie!ja właśnie dzisiaj kończę dzień 1.Z tymi posiłkami to jest prawda, bo są dość monotonne.Ale moze placek owsiany?:D ja już się nie mogę doczekać efektów wagowych.I też jestem mega zdeterminowana by osiągnać cel.Pozdrawiam i powodzenia życzę!