Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedzielny poranek...


Witam was moje kochane... cudownie się było dziś obudzić ... swiergot ptaków , słoneczko pszebijajace sie pszez chmury...ukochany mężczyzna u boku...i 2 kg mniej :):):) czy może być piękniej hihihi 
To mój trzeci dzień z meridią i musze pszyznać , że jest naprawdę oki ... tylko ta suchość w buźce :):):) , ale można sobie z tym poradzić  , a poza tym wkońcu będę piła więcej wody ...

  • loook11

    loook11

    16 marca 2008, 13:00

    nic tylko pozazdroscic:)oby tak bylo codziennie i zeby kg szybciutko spadaly:)

  • shanell

    shanell

    16 marca 2008, 12:58

    Nio to gratuluje tych 2 kilogramkow ;) Oczywiscie dobrego humorku tez :) Zycze dalszego powodzenia buziaczki :*