Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień dobry słoneczka kochane :)


Czy u was też tak pięknie?








 Ciągle nie mogę się zmotywować do codziennego pisania... albo jestem tak zmęczona , że marze tylko o poduszce...czasem mała marudzi i nie chce spać wieczorkami...a jak jest dobrze to tule sie w ramoinach męża... w sumie najwiecej czasu zajmuje mi mój słodziak :)

zdjęcie

Od piątku dietka... 1500 kcal..jak narazie jest super.. nie jestem głodna jakoś tam bardzo...czasem troszkę mnie zassie..ale wiem , że to minie...najtrudniej wytrwac pierwszy tydzień..kiedy żołądek się obkurcza... Pamiętam z zeszłego roku , że porcja którą jadłam na początku diety po 2-3 tygodniach była juz dla mnie za duza :) I ciągle ciężko z tym moim steperkiem ...za każdym razem gdy na niego patrze ... powtarzam sobie dzis na niego staję...ehhhhhhh szkoda gadać....
niech ktoś mnie kopnie w jego stronę :) Dobrze moje drogie... lece nakarmic maluszka i na spacerek :)
 
ps... dzis waga wskazała 103,1 :)
  • MagieraW

    MagieraW

    26 kwietnia 2009, 12:59

    Necia wróciłaś :):D:D tak sie ciesze i gratuluje bardzo bardzo :):) Dużo zdrowia i uśmiechów Pisków, wrzasków i zabawy moc Radości z tupotu malutkich nóżek Łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku Porozrzucanych wszędzie klocków Przytulenia okrąglej główki I uścisków małych rączek Magduska

  • bluebutterfly6

    bluebutterfly6

    26 kwietnia 2009, 10:48

    ale potem to już tylko lepiej :)