Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek


To był dzień pełen pokus; ) Ciągle miałam na coś chęć a to czekolada ... a to lody... a może parówki; )   Ale broniła się dzielnie hehehe  .Staram się włączać do diety coraz więcej kasz ... bardzo je lubię i zawsze jak coś zostanie wykorzystuje do przyrządzenia posiłku do pracy ;)

Zrobiłam tez swoja własną mieszankę musli na dobry początek dnia ;) A jak wam minależy dzień?