Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
56 dzień, spadek, do wiosny jeszcze 39 dni :))


dokładnie tak, na wadze 66.00 kg!! jestem z siebie dumna, waga spada tak jak należy, 1kg - 1 tydzień. jestem z siebie bardzo zadowolona.  a to znaczy, że do końca lutego będę ważyć 63-64kg    


zazdroszczę każdej chudej dziewczynie. dlaczego ja się nie urodziłam chuda? od zawsze miałam problemy z wagą... dlaczego one mogą jeść wszystko i nadal być szczupłe, wrr. jakie to niesprawiedliwe, że my musimy całe życie być na diecie. w każdym bądź razie jestem na dobrej drodze. nie wiem jeszcze dokładnie do jakiej wagi dążę.  może to 60kg , może 57-58... to będzie zależało od tego jak będę się czuła i wyglądała. 

56 dzień diety
39 dni do wiosny
10/28


ś: 3 kanapki z dżemem <3  ~300kcal
o: 6 pierogów ~ 600kcal
p: 1 kanapka (szynka, pomidor, szczypiorek), pomarańcz ~300kcal
k: truskawki, 2 kanapki ~300kcal
  • sosenka93

    sosenka93

    11 lutego 2013, 12:02

    Ja też się nie zgadzam. To gdzie się urodzimy, jak nas rodzice nauczą, jakie nam dadzą geny determinuje w dużym stopniu to jak wyglądamy. Są osoby, które po prostu MAJĄ SKŁONNOŚĆ DO TYCIA :/ I tyle. Ale, ale :D Przecież z tym walczymy ;) I nie przestaniemy ;) Przynajmniej ja :D I postaram się zagrzewać każdego ;) Gratuluję spadku wagi i pozdrawiam :)

  • Madeleine90

    Madeleine90

    10 lutego 2013, 22:23

    nikt nie rodzi się chudy albo gruby, to jak wyglądamy zależy od nas. jeżeli ktoś jest gruby to jest to tylko i wyłącznie jego wina (oczywiście pomijając jakieś skrajne przypadki gdzie choroba się przyczynia do otyłości). także wiedz, że każa chuda dziewczyna albo mało je, albo ćwiczy- nie ma nic za darmo.

  • bede.szczupla

    bede.szczupla

    10 lutego 2013, 21:47

    Gratuluję spadku, a co do szczupłych lasek, które nie muszą dbać o siebie, to różnica jest taka, że osoby, które musiały być na diecie i ćwiczeniach bardziej szanują swoje ciało i dbają o nie ;)

  • KarolinaB92

    KarolinaB92

    10 lutego 2013, 20:38

    A ja tak o tych 66 kg marzę :D a do końca kwietnia o 64 i może sobie już dam spokój, a może nabiorę rozpędu i spadnę do 60, które ostatnio pewnie ważyłam pod koniec podstawówki. Też zazdroszczę każdej chudej i się zastanawiam dlaczego świat jest taki niesprawiedliwy i moje życie składa się z ciągłej diety albo jej braku i tycia :P ale cóż, widać mam inne zalety, których te chude nie mają ;) A najlepsza jest moja współlokatorka, która ostatnio podczas babskiej rozmowy o rozstępach i cellulicie stwierdziła, że właściwie nie wie, co to jest. Orzekłyśmy wtedy wszystkie, że jeśli tak naprawdę jest, to jest bardzo szczęśliwym człowiekiem ;) a rzeczywiście rozstępów, ani cellulitu u niej ani śladu. Tak samo razem z drugą współlokatorka zero kontroli nad tym, co jedzą, a szczupłe obie. Ale są takie kochane i ciągle się o mnie martwią, że na pewno mam anoreksję i takie różne:P Mimo to słodyczy przy mnie nie jedzą, tylko w nocy jak śpię xD Pozdrawiam :)

  • SottorivaAntica

    SottorivaAntica

    10 lutego 2013, 19:23

    Ja też jestem zła, że my musimy się tak męczyć a inne świetnie wyglądaja i jedza co chcą :D gratuluję spadku wagi ;)

  • kainova

    kainova

    10 lutego 2013, 17:21

    tak trzymaj!

  • MissSweet16

    MissSweet16

    10 lutego 2013, 16:51

    66 kg śni mi się po nocach, marzę o tym!!! *,* Gratuluję :)

  • sahnebonbon

    sahnebonbon

    10 lutego 2013, 15:02

    To gratulacje! Tak wspaniale sobie radzisz, nic tylko brać z Ciebie przykład. Ja też się zastanawiam dlaczego nie mogłam się urodzić szczupła. Ale w sumie jest jak jest i trzeba to zaakceptować. Cieszę się, że ciężką pracą mogę osiągnąć swoją wymarzoną sylwetkę. My chociaż jesteśmy świadome, że nic w życiu nie przychodzi łatwo i wiemy jak to jest walczyć o siebie. Poza tym jak wszystkie dziewczyny wyglądałaby tak samo to świat byłby nudny, a tak to chociaż mamy jakąś różnorodność. Buziaki :)

  • sloneczko1992

    sloneczko1992

    10 lutego 2013, 14:52

    gratuluję spadku wagi :) ja nigdy też nie byłam szczupłym dzieckiem... powodzenia :)

  • nieszczesliwaaaa1

    nieszczesliwaaaa1

    10 lutego 2013, 14:43

    też zawsze zadawałam sobie te nurtujące pytania .. no,ale niestety. Jesteśmy w tym razeem :)

  • chucky1990

    chucky1990

    10 lutego 2013, 14:39

    nie przejmuj się, nie jesteś sama - ja też tak mam ;)

  • Julia551

    Julia551

    10 lutego 2013, 14:36

    Fajnie,że waga spada!;)Też zazdroszczę tym laskom-ja odziedziczyłam skłonności do tycia po rodzicach bo wszyscy przy kości;(