Jeszcze tylko 9 kilogramów i będę fajnie wyglądać. Stałam się motywacją dla kuzynki i koleżanek :). Dziś na śniadanie kromka pełnoziarnistego chlebka z dżemem fruktozowym i jogurt porzeczkowy 0% tłuszczu. Na obiad były płatki owsiane z mlekiem 0% z fruktozą i cynamonem(pycha mi to wyszło). Na kolację planuję makaron pełnoziarnisty z własnoręcznym sosem pomidorowym.