Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no i tak...


na wadze nadal 67, ale mam okres więc liczę na niewielki spadek w czwartek kiedy mi się skończy (no ewentualnie w piątek). Muszę przestać się ważyć codziennie :/ Dziś mam  wolne, odwiedza mnie siostra cioteczna i muszę lecieć jeszcze do mojego ojczulka bo jutro ma  imieninki i już dziś dam mu prezent bo jutro nie będę miała kiedy się z nim zobaczyć . Mam nadzieje że będzie miło zaskoczony...