Jednak udało się! Waga drgnęła i to nieźle! Mym oczom pokazało się 57,4 kg ;) Teraz wiem, że to co robię mam sens. Słodycze mnie już w ogóle nie obchodzą z czego jestem mega dumna za to dzień bez jakichkolwiek ćwiczeń uważam za stracony.) Rozwiązując test odnośnie całego planu treningowego wyszło mi, że uważam siebie za grubszą niż w rzeczywistości i mogę się z tym zgodzić jednak ubytek tych kilku kg sprawił że chodzę z wyżej podniesioną głową, uśmiechem na ustach, wyprostowanymi plecami. Teraz wiem, że na pewno nie odpuszczę bo naprawdę warto walczyć o siebie!!! ;)
aleksa1989
8 lipca 2014, 08:13No gratulacje i trzymaj tak dalej!