Gdyby glupota miala skrzydla to wznioslabym sie na nich dzisiaj wysoko,oj wysoko! Nie wiem jakim trzeba byc debilem zeby po tylu tygodniach wyrzeczen nazrec sie sernika?!!
![]()
Moze takim debilem jak ja?Nie wiem czy to powrot zimy odebral mi rozum,czy snieg go przysypal,a moze zamarzl? Mam tylko nadzieje,ze rozum wroci,a to tylko chwilowa jego niedyspozycja
![]()
.Nie dosc,ze waga stanela,albo momentami rosnie,to jeszcze robie cos takiego! Normalnie mozna sie zalamac... A taki piekny tydzien sie zapowiadal,a tak marnie sie skonczyl... Ale od jutra nowy,lepszy bedzie-mimo tej pogody na dworze!zakupilam kije do nordic walking,teraz sie skupiam na you tube zeby sie nauczyc dobrze chodzic i ruszam
![]()
Mam nadzieje,ze wiecej wpadek nie bedzie!(Na wszelki wypadek reszta sernika wyladowala w komposcie
![]()
) Kompost sie ucieszyl
![]()
.Mam nadzieje,ze Wasz weekend byl dla was laskawszy.
Gosza92
17 marca 2013, 18:44Dlaczego jesteś dla siebie taka surowa :/ ? To tylko jedno małe potknięcie - w dodatku tydzień temu - czyli dawno i nieprawda. Sytuację uważamy za niebyłą :)
Malenka35
11 marca 2013, 14:55Mam dla Ciebie propozycje zebys sobie obliczyła ilość kalorii jaka powinnaś zjadac dziennie. Cytuję: "wzór: (10 x masa ciała) + (6,25 x wzrost w cm) - (5 x wiek) - 161 = te otrzymane kalorie pomnóż przez czynnik twojej dziennej aktywności: nieaktywna 1.3 (nie pracujesz lub praca siedząca i nie obciążająca, nie ćwiczysz, mało się ruszasz itp.) aktywna 2-3 (praca fizyczna, sporo ruchu itp.) lekkie treningi 1.4 (np. ćwiczysz 2, 3 razy w tygodniu); bardzo aktywna 1.5 (ciężka praca i ćwiczenia 4-5 razy w tygodniu). Otrzymany wynik to ilość kalorii którą możesz zjeść dziennie, by utrzymać wagę a więc nie tyć ale i nie chudnąć..... Aby stracić tygodniowo 1 kg tłuszczu to musisz do organizmu dostarczyć 7000 kcal tygodniowo mniej, niż wynosi Twoja pula wyliczona wyżej i pomnożona przez 7... tak więc otrzymany wynik musi być pomnożony przez 7 i pomniejszony o 7000 a następnie otrzymany wynik podzielony przez 7 i wyjdzie ci przy jakim limicie dziennym kcal będziesz ładnie tracić MINIMUM 1 KG " Policz i zobacz czy czasem te 1800 nie jest za dużo
Malenka35
11 marca 2013, 14:51Żeby tak człowiek potrafił zjeść kawałek, góra dwa to by było dobrze. Ale nauczyć się panować nad tym to nasze wyzwanie :)
rozeta999
11 marca 2013, 13:08trudno, było mineło, dzisiaj jest nowy dzień. więc działań. Kochana, może kup sobie chrom, mi pomaga na słodycze, a zwłaszcza na podjadanie
Niecierpliwa1980
10 marca 2013, 20:12Jest skrucha-wybaczamy :-) Nie przejmuj się , nieco sernika nie zaszkodzi. A kompost niech sobie tyje :-)
Coffee1976
10 marca 2013, 19:32oj tam, oj tam, jeden dzień diety cię nie odchudzi, tak samo jeden obżarstwa nie upasie! Ja to wczoraj zaszalałam, zobacz u mnie jakiego torta skonsumowałam :) masz rację, jutro nowy dzien, nowy tydzień, więc do roboty! pozdrawiam
letsgetskinny
10 marca 2013, 19:22spokojnie. od sernika sie nie umiera :)