Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: moja pani do sprzatania cd.
19 lutego 2014
Pani zrobila furore w rodzinie Moj pomysl powalil na kolana pol zenskiej czesci rodziny Zadzwonila do mnie szwagierka(siostra meza) z gratulacjami.Sama przyznala,ze jej mamie juz dawno sie nalezalo,bo za duzo sie wtraca.Zeby bylo smieszniej ja wcale tego nie odczulam,bo ona glownie do meza sie produkowala. A ten,nie chcac mnie denerwowac,po prostu mi tego wszystkiego nie przekazywal! No to mu sie znowu oberwalo i ode mnie i od siostry...Biedaczek...Ale jak bym go w dooope kopnela!!Co ciekawe jego brat z bratowa (zwlaszcza bratowa) juz dawno ustawili mamusie do pionu! Tylko moj maz taki synus i spodnicy sie trzyma!!!! W kazdym razie bilans na plus:-mieszkanie wysprzatane,okna umyte,firanki wyprane i za to wszystko zaplacila moja kochana tesciowa Czyz to nie wspaniale? Wiem,wredna jestem,ale nie moge sie powstrzymac... Wiec jak mi zdejma gips to nie musze sie rzucac na sprzatanie tylko moge sie spokojnie wdrazac do codziennosci,bo ,niestety,strasznie sie rozleniwilam przez ten ponad miesiac lezenia...Milego popoludnia
hahaha utarłaś nosa teściowej i bardzo dobrze! A mężowi powiedz, że czas przeciąć tą pępowinę bo dorosły już dawno jest i ma własną rodzinę a mamusi czasami trzeba się postawić.
I na cos sie ta teściowa przydała :-))) zamisat ciebie są pomyte podłogi . Ty nie być taki chojrak z tym gipsem bo jak go ci nawet zdejmą to od razu Mount Everest nie zdobedziesz
Moj pomysl powalil na kolana pol zenskiej czesci rodziny
Zadzwonila do mnie szwagierka(siostra meza) z gratulacjami.Sama przyznala,ze jej mamie juz dawno sie nalezalo,bo za duzo sie wtraca.Zeby bylo smieszniej ja wcale tego nie odczulam,bo ona glownie do meza sie produkowala. A ten,nie chcac mnie denerwowac,po prostu mi tego wszystkiego nie przekazywal! No to mu sie znowu oberwalo i ode mnie i od siostry...Biedaczek...Ale jak bym go w dooope kopnela!!Co ciekawe jego brat z bratowa (zwlaszcza bratowa) juz dawno ustawili mamusie do pionu! Tylko moj maz taki synus i spodnicy sie trzyma!!!! W kazdym razie bilans na plus:-mieszkanie wysprzatane,okna umyte,firanki wyprane i za to wszystko zaplacila moja kochana tesciowa
Czyz to nie wspaniale?
... Wiec jak mi zdejma gips to nie musze sie rzucac na sprzatanie tylko moge sie spokojnie wdrazac do codziennosci,bo ,niestety,strasznie sie rozleniwilam przez ten ponad miesiac lezenia...Milego popoludnia
inesiaa
19 lutego 2014, 21:55Dobrej nocy na innej planecie;) albo pod hihi:)))
inesiaa
19 lutego 2014, 21:42Haha to sie na pewno ucieszy w sobote;)
inesiaa
19 lutego 2014, 21:33Bo jeszcze na szczycie nie byla hihi;)))
liliana200
19 lutego 2014, 21:07hahaha utarłaś nosa teściowej i bardzo dobrze! A mężowi powiedz, że czas przeciąć tą pępowinę bo dorosły już dawno jest i ma własną rodzinę a mamusi czasami trzeba się postawić.
anamy
19 lutego 2014, 17:51Mądrze to rozegrałaś :) Moja ostatnio trochę się uspokoiła ale bardzo ciężko z nią miałam.
kawuka
19 lutego 2014, 17:42Manewr z Panią do sprzątania był genialny! I jeszcze teściowa zapłaciła - od dziś jestem Twoją fanką! :D
inesiaa
19 lutego 2014, 17:41Hihi i to sie nazywa utarcie nosa, bez krzyku, szarpaniny...elegancko i z klasa hihi;)))
anielka320
19 lutego 2014, 17:41sprzątanie z rachunkiem dla teściowej- mistrzostwo !!! Zdrówka życzę
tdro13
19 lutego 2014, 17:06I na cos sie ta teściowa przydała :-))) zamisat ciebie są pomyte podłogi . Ty nie być taki chojrak z tym gipsem bo jak go ci nawet zdejmą to od razu Mount Everest nie zdobedziesz