mam wspaniałego faceta ! wczoraj miałam lekkiego doła na myśl ,że on waży mniej ode mnie , ale dziś chodzę cała w skowronkach. Chodził za mną cały dzień i powtarzał ,że jestem piękna ,że będzie mnie wspierał na każdym kroku w tej diecie i takie tam bla bla bla , ale nie powiem ,że na duchu mnie podniósł ;) huuhaaa byle do przodu ;)
dzwoneczek_99
26 sierpnia 2016, 23:03taki facet to skarb :)
nessatulca
26 sierpnia 2016, 10:57Tobie też się uda tak jak Twojemu mężowi :* i jeszcze mu szczena opadnie na podłogę jak 20-dziestki będą się za Tobą oglądać ;) Trzymam kciuki :)
VjakVendetta
26 sierpnia 2016, 07:51też bym tak chciała, mój mąż ważył kiedyś ponad 100, ze względów na zdrowie musiał schudnąć i jest teraz bez nadwagi, ja po 2 ciążach nie mogę wrócić do normalności a ta małpa mi dogryza ze jestem gruba, i dlatego chętnie wymieniłabym go na inny model... może tak się kiedyś stanie:)