Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem optymistą tym razem nie wywieram na sobie presji , czekam ze spokojem na efekty i będę dążyć do celu :) interesuję się kinem i literaturą fantasy , godzina z książką lub dobry film to najlepszy odpoczynek dla mnie ... do odchudzania skłoniła mnie świadomość ,że czas coś zmienić wreszcie ;) oby tym razem z sukcesem :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1664
Komentarzy: 27
Założony: 23 sierpnia 2016
Ostatni wpis: 6 września 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nessatulca

kobieta, 36 lat, Kaarst

168 cm, 74.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 września 2016 , Komentarze (6)

Miałam wczoraj chwilę słabości .... zjadłam garść chipsów... nie rozumiem sama siebie , apetyt zwycięża nad zdrowym rozsądkiem , teraz żałuje i ciągle o tym myślę czy to czasem nie zrujnowało całego tygodnia . ćwiczenie silnej woli to bardzo ciężka praca. Podziwiam każdego kto potrafi przejść przez dietę od początku do końca nie grzesząc podjadaniem 

30 sierpnia 2016 , Komentarze (10)

Wstaję 2h wcześniej rano ,żeby zrobić sobie posiłki , pakuję wszystko do pudełek i idę do pracy . Przychodzi godzina drugiego śniadania ,lunchu wyciągam posiłek z lodówki i się zaczyna ... "A co tam dziś masz ? " "Daj spróbować trochę " , "Natalia, ja też jestem głodny/głodna" itd. NOŻ CHOLERA czy ja im zabraniam robić sobie papu do pracy ? Dlaczego żerują na mnie ? :( Wiedzą ,że nie potrafię odmówić , oddaję część swojej porcji ,a potem chodzę głodna :/ Sami nigdy nic nie przynoszą bo szkoda kasy i trzeba by było poczęstować , a ja nie mam wyjścia , muszę nosić i jeść w pracy ... Nie wiem jak sobie z tym poradzić,żeby przestali na mnie "wisieć " 

27 sierpnia 2016 , Komentarze (2)

spadło 1,3kg :D hurra nie wiem tylko czy to moja zasługa tzn diety i ćwiczeń czy też może upału bo niewyobrażalnie się pocę ;) okaże się za tydzień czyja ;)

25 sierpnia 2016 , Komentarze (3)

(zakochany) mam wspaniałego faceta ! wczoraj miałam lekkiego doła na myśl ,że on waży mniej ode mnie , ale dziś chodzę cała w skowronkach. Chodził za mną cały dzień i powtarzał ,że jestem piękna ,że będzie mnie wspierał na każdym kroku w tej diecie i takie tam bla bla bla , ale nie powiem ,że na duchu mnie podniósł ;) huuhaaa byle do przodu ;)

24 sierpnia 2016 , Komentarze (1)

Wszystko szło dobrze aż do wieczora ...kupiłam dziś wagę..taaa dopiero dziś , pisząc do dietetyczki podałam orientacyjnie wagę 70 kg bo na tyle się czułam, a tu jednak 75,6 kg :( ale nie to jest najgorsze , mój facet waży mniej ode mnie!!!!! :( WSTYD mi 

23 sierpnia 2016 , Komentarze (5)

:D pierwszy dzień za mną ufff , problemy tylko z wodą ;) wszystkie posiłki jadalne co przy moim wybrednym podniebieniu jest ogromnym plusem , piękny dzień , relaks w ogrodzie zaliczony , chce mi się dalej w to brnąć :)