Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
83.3 kg


Waga dzis pokazala 83,3 kg...kaZdego dnia coraz mniej...oby sie jej nie odwidzialo..moze nie będzie tak zle..Jeśli będę konsekwentna, to może coś w końcu ruszy...Wczoraj dośc fajnie dietkowałąm...ale wieczorem byłam trochę głodna..A wLaściwie to chyba miałam takie smaczki na coś..Muszę zmienić nastawienie, wyszukać pyszne przepisy, które nasycą mój głód..Nie lubię sie głodzić...Mam tylko problem, bo sama nie wiem co bym jadła..niby niewiele mi smakuje, a mam tendencje do przejadania się..takie to głupie..