tak jak wyzej..szok..w koncu chudne
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (18)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 35585 |
Komentarzy: | 226 |
Założony: | 7 września 2011 |
Ostatni wpis: | 18 czerwca 2018 |
kobieta, 45 lat, Tarnobrzeg
168 cm, 76.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
tyle dzis na wadze ..wiec spadek okolo 600 g..ogolnie zabiegana jestem..moze nawet za malo jem..remont mnie pochlania ..a za 2 tyg przeprowadzka..a czas leci ..Jem.nieduzo ..jak juz to tlusto i warzywnie ...a waga spada..
Dietuje i.siebie zaskakuje ..Dobrze mi z tym..Nie zrem slodyczy...zrem malo..haha i chyba schudne na bank
bylo juz wlasciwie 78..a dzis patrze 76 kg..szok..Ale zeby od razu 2 kg.? Chwile nie spadało..mialam dolek..no zobacze jak w kolejnych dniach..
kurde w drodze..zjadlam jak dotad okolo 67 g bialka ..39.tluszczy i okolo 97 wegli..no jak tu jesc na wyjezdzie..i nieduzo kalorii moze okolo 700..jade do domu ..musze troche nadrobic..Jestem.lekko glodna..Nie ciagnelo mniw na slodkie..Pije wode ..i kawka byla w galerii..Dzis tak na opak..Ale to.nieczesto takie wyjazdy..Za to zakupowo bylo..Babski dzien z moja corcia choc powod to wyjazd do.lekarza ..Ale jej tez kupilam.sliczne sandaly .
Chcialam zmienic zdj profilowe ale wyglada na to ze musze je bardzo pomniejszyc co mnie bardzo drazni..Duzo roboty z tym..To co mam jest stare..eh..Co do diety samopoczucia czuje sie jak slonm.Waga stoi dlugo w miejscu..eh
Kurde..mam w biodrach 103 a bylo niedawno 100..uda 62.5 a bylo 60 cm ..pas 83 bylo 80..biust 99 a bylo 95..jedbak.w cm widac ze przybralam..slodycze mnie zgubily..i trzeba sie ostro pilnować..Ale poprawie to..a lydej nie mierzylam..nawet mi sie nie chce..
Tak sobie mysle ze w koncu mi sie uda..Kiedys moje porazki byly zwiazane z sytuacja osobista..Mialam duzo stresu..Maz byl alkoholikiem..ja zajadalam stresy..Psychicznie czulam sie tak sibie ..Potem sie wyprowadzilam ..A maz zmarl..Obecnie jestem w nowym zwiazku.Jest mi dobrze..Czuje sie lepiej niz kiedys..Wierze ze sie uda rowniez z waga. ☺Po tym wszystkim mysle pozytywniej..
NIE bylo mnie tu jakos 3 lata..waga niewiele sie rozni..w zeszlym roku wazylam 86 juz ..a teraz prawie 10 kg mniej..zfubilam.biegajac ..spacerujac itp..ale jednak chce dojsc do 60 pare..Od nowa.dieta ruch..w styczniu mialam zapalebie pluc ..byl szpital..i niedawno zajadalam sie slodyczami..Teraz.chcd ograniczyc weglowodany..szczeolnie pieczywo..makarony itp..musi sie w.koncu udac..
Nie chciało mi się nic tu pisać. Jakiś taki przygnębiający nastrój mam. Nie mogę już znieśc tej zimy. Chcę wiosny. Waga na razie stoi, ale dobrze, że w górę nic nie idzie. Nie mam w sumie apetytu. Jem tyle ile muszę. Wczoraj miałam gości i coś słodkiego skubnęłam, ale co tam..Byle nie przesadzić.
Ostatnio wysiewam roślinki do pojemniczków, mam zastawione całe parapety. Ogród w tym roku będzie pełen kwiatów , to mnie cieszy. :D