Tak sobie mysle ze w koncu mi sie uda..Kiedys moje porazki byly zwiazane z sytuacja osobista..Mialam duzo stresu..Maz byl alkoholikiem..ja zajadalam stresy..Psychicznie czulam sie tak sibie ..Potem sie wyprowadzilam ..A maz zmarl..Obecnie jestem w nowym zwiazku.Jest mi dobrze..Czuje sie lepiej niz kiedys..Wierze ze sie uda rowniez z waga. ☺Po tym wszystkim mysle pozytywniej..