Sniadanie:
jajecznica z 3 jajaek na mleku z szynka wolowa i jedna mala cebulka, sol +pieprz, woda
Obiad: duszone nogi z kurczaka w majeranku
Kolacja: (dopiero bedzie:)):jogurt naturalny + zielona herbata
+ 2 litry wody do wypicia:)
Planuje wytrwac w pierwszej fazie 10 dni, wtedy dopiero wazenie i mierzenie:) Dzis niestety czasu brak na cwiczenia, zakupy etc, ale obiadek na jutro juz gotowy wiec mam nadzieje ze uda mi sie uciec na silownie:)
Oraz moja nawieksza motywacja: Gina Carano:)
kitschi
29 lutego 2012, 17:36podobno lepiej nie przedluzac tej pierwszej fazy, bo mozna za bardzo zakwasic organizm i nabawic sie problemow. w kazdym razie zycze powodzenia i trzymam kciuki