Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Mój pamiętnik
10 grudnia 2008
Miałam czas poczytać swój pamiętnik od początku... nie wszystko oczywiście. To bardzo motywuje, że tak fajnie szło kiedyś, bo może znów będzie tak dobrze??? ... Życzę tego sobie :) Ps. Jogurt limonka z aloesem Fitness coś tam pyszny. :))
Tobie życze też powodzenia, ładnie już schudłaś . Brawo :-).
Dana40
10 grudnia 2008, 15:07
Faktycznie bratowa jest tęga ma 170 około i ponad 90 kg. A co do zaprzyjaźnienia próbowałam, zabrałam ją na zakupy, samochodem, zaproponowałam wyjazd do mojej kuzynki na kawę. zapraszam do siebie na kawę, ale jakoś trzyma dystans, ostatnio . Przecież mogła by schudnąć, zadbać o siebie, ma też rowerek treningowy, ale nic na siłę. W każdym bądź razie nigdy jej nie krytykuję, wręcz pochwalę jak ładnie wygląda, albo coś nowego sobie kupi, mnie nie pochwaliła nigdy. Przy niej czuję się jakbym ja była młodsza, a nie ona, to dziwne, jest młoda dziewczyną?
aniakami
10 grudnia 2008, 14:54
Silna wola i ograniczenie słodyczy, jedzenia, u mnie w pamiętniku na początku pisałam co jem i co ćwiczę, teraz po prostu nie mam na to czasu, stało się to zbyt nudne. Powodzenia, tobie też fajnie idzie :*
Dzięki za wpisik, i nie poddawaj się dobrze ci idzie...fajnie wygladasz jak dla mnie to wagę masz ok! ale każdy ocenia się inaczej, mim marzeniem to mieć 70 kg, pa pa
Dana40
10 grudnia 2008, 15:10Tobie życze też powodzenia, ładnie już schudłaś . Brawo :-).
Dana40
10 grudnia 2008, 15:07Faktycznie bratowa jest tęga ma 170 około i ponad 90 kg. A co do zaprzyjaźnienia próbowałam, zabrałam ją na zakupy, samochodem, zaproponowałam wyjazd do mojej kuzynki na kawę. zapraszam do siebie na kawę, ale jakoś trzyma dystans, ostatnio . Przecież mogła by schudnąć, zadbać o siebie, ma też rowerek treningowy, ale nic na siłę. W każdym bądź razie nigdy jej nie krytykuję, wręcz pochwalę jak ładnie wygląda, albo coś nowego sobie kupi, mnie nie pochwaliła nigdy. Przy niej czuję się jakbym ja była młodsza, a nie ona, to dziwne, jest młoda dziewczyną?
aniakami
10 grudnia 2008, 14:54Silna wola i ograniczenie słodyczy, jedzenia, u mnie w pamiętniku na początku pisałam co jem i co ćwiczę, teraz po prostu nie mam na to czasu, stało się to zbyt nudne. Powodzenia, tobie też fajnie idzie :*
agawaga
10 grudnia 2008, 12:24Dzięki za wpisik, i nie poddawaj się dobrze ci idzie...fajnie wygladasz jak dla mnie to wagę masz ok! ale każdy ocenia się inaczej, mim marzeniem to mieć 70 kg, pa pa