Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIE MAM JUŻ NADWAGI WG BMI!!!


w końcu. BMI wskazuje, że jestem w normie. Oczywiście teoretycznie, bo do dobrego samopoczucia brakuje mi jeszcze minimum 2-3 kg.
Wczorajsze menu:
Śniadanie: musli z mlekiem 260
w pracy: serek wiejski 180
obiad w pracy: sałatka grecka 220
Podwieczorek pomarańcza 80
w domu: zupa pomidorowa z makaronem, 4 pierogi z kapustą 350?
Kolacja: 3 kostki czekolady.
100
razem 1200 -1300 ? któż to wie...
  • ikebano

    ikebano

    9 stycznia 2009, 08:49

    no to pięknie:)cieszę się razem z Tobą:)oby tak dalej:)pozdrowionka

  • victoria81

    victoria81

    8 stycznia 2009, 12:09

    :) wiem jak ten próg cieszy.pozdrawiam

  • natalii343

    natalii343

    8 stycznia 2009, 09:08

    Gratuluje osiągnięcia sukcesu:):) i życzę powodzenia w dalszej walce :):) pozdrawiam serdecznie :):)