Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poruszająca "Mała Moskwa"


Wczoraj oglądałam ten film. Polecam Wam dziewczyny. Myślimy, że żyjemy w ciężkich czasach, ale gdy się ogląda ten film przychodzi cały czas do głowy myśl... dobrze, że teraz jest jak jest, że nikt nie decyduje o moim życiu tylko ja sama, że mogę myśleć, kochać i mówić jak chcę. Na co dzień naprawdę nie doceniamy tego, co mamy. Czas zatem się cieszyć każdym dniem :))

Na dobry początek była kromka własnego chleba z chudym twarogiem i papryką czerwoną

II śniadanie: pomidor z mozarellą

Obiad: dwa plastry duszonego schabu, pół papryki

W domu: kefir

Kolacja: do wymyślenia - jak zwykle :)

Miłego dnia

  • alyssaa

    alyssaa

    19 sierpnia 2009, 11:13

    w tym co piszesz, a film postaram się obejrzeć :)

  • kasperito

    kasperito

    19 sierpnia 2009, 09:07

    nie oglądałam filmu mam zamiar:)