Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wyjazdy.. wyjazdy


zawsze na wyjazdach je się więcej, bo raz się nie zdąży, potem się nadrobi, a potem znów jakieś pyszności dają. Na szczęście wczoraj godzina spinningu więc pewnie trochę spaliłam. 

Dzisiaj:

Omlet z suszonymi pomidorami

3/4 papryki

Pierś z kurczaka ze szpinakiem, brokuły

Pomarańcza

Kromka z pasztetem warzywnym 

Miłego dnia! 

  • Ajmmj

    Ajmmj

    8 kwietnia 2016, 09:55

    :) Dobrze, że znów w tym roku jadę na takie wakacje, gdzie jest mega drogo -więc unikać będziemy w większości restauracji i gotować coś na szybko będę sama. Więc dla mnie bomba:)

  • LenaRZ

    LenaRZ

    7 kwietnia 2016, 13:43

    To jak święta... Zawze się człowiek na coś skusi...