No cóż odpuściłam i mamy efekt jojo:(
trudno zaczynam od nowa zmotywowana WASZYMI przemianami.
Wiem że się da.
U mnie ciężko z samodyscypliną ale postaram się wytrwać.
Z dietą będzie ciężko bo trudno jest gotować dla dzieci coś innego i dla siebie coś innego.
Postaram się jednak wprowadzić sporo ćwiczeń: mam już upatrzone Mel B i Ewy Chodakowskiej.
Na niczym mi nie zależy jak na tym aby się pozbyć brzucha chociaż o połowę.
Zrobię sobie dzisiaj fotki i obiecuję że pokaże za 10 kg:)
Także trzymać kciuki.
A tak z innej beczki to co się dzieje na forum to tragedia.
Szkoda że nie jestem moderatorem-80% wypowiedzi bym wyrzuciła..tragedia z Wami-Nami kobietami. Zawistne,zazdrosne-byle dopiec i upokorzyć drugą.
Panie jesteśmy tutaj Wszystkie z jednego powodu a przynajmniej większość-ABY ODMIENIĆ NASZE ŻYCIE.
Czy nie lepiej się wspierać i pomagać zamiast poniżać??
Nie rozumiem...
Miłego dnia wszystkim i tym uśmiechniętym i pogodnym i tym złośliwym:)
PS. Czy ktoś wie czy da się zmienić nick???
Annula2013
4 lipca 2013, 13:01Powodzenia!Trzymam kciuki :):)
lenkaaa16
4 lipca 2013, 12:57trzymam kciuki! powodzenia ;)
dagmara_victoria
4 lipca 2013, 12:39Mnie się wydaje, że nicku nie da się zmienić. Napewno uda Ci się osiągnąć cel! Trzymam za Ciebie kciuki! A co do forum to również zauważyłam pewne zmiany na gorsze, no ale ludzie są tylko ludźmi i większość nie umie cieszyć się szczęściem innych. Nie mówię oczywiście o wszystkich - proszę mnie źle nie zrozumieć. :)
cava8
4 lipca 2013, 12:35Dasz radę. Ja też uczę się na błędach i ponownie podchodzę do odchudzania. Co prawda mam mniej do zrzucenia ale myślę, że nam się uda, choć przed nami podobna droga. Jestem z Tobą.