Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sezon rowerowy otwarty ;)


Wynik dzisiejszego ważenia to 88,3 kg.

Weekend miałam całkiem udany i aktywny. W sobotę zrobiłam 10 km o kijkach. Była super pogoda, słonko świeciło i było przyjemnie ciepło. Taką wiosnę uwielbiam! W niedzielę natomiast otworzyłam sezon rowerowy. Lubię jeździć rowerem, zwłaszcza po lesie. Sprawia mi to dużo radochy, no i liczę też na efekt wizualny. Póki co kondycja marna, ale pracuję nad tym. Na przyszły weekend plan mam podobny. W tygodniu pozostają mi ćwiczenia w domu, więc dzisiaj z kolei zrobiłam trening wzmacniający od Marty z codzienniefit. Jedzeniowo dobrze mi idzie, nie podjadam słodkiego, więc pozytywnie. 

Poza tym zamówiłam sobie w bonprix spodnie i koszulę flanelową. Na zdjęciach wyglądały fajnie i mam nadzieję, że jakościowo będzie w porządku. Czekam już ponad tydzień na to zamówienie i może jutro w końcu dojedzie. Ciekawe, czy trafiłam z rozmiarem. Oby, bo nie chciałabym odsyłać. 

Zaczęłam ostatnio oglądać serial Singielkę na playerze. Wiem, serial jest sprzed trzech czy czterech lat, ale wcześniej jakoś go nie widziałam. I nawet mi się podoba. Utożsamiam się z główną bohaterką. :)

Udanego wieczoru wszystkim! :)