Dzisiaj drugi dzień mojego kwietniowego wyzwania od Marty z CodziennieFit. W planie był Trening brzuch/uda/pośladki i dla mnie okazał się bardzo trudny. Ilość powtórzeń mnie pokonała, ćwiczenia wyglądały na łatwe, ale dla niewytrenowanego ciała były dość ciężkie. Ale początki bywają trudne.
Poza tym byłam dzisiaj na spacerze i przeraziła mnie moja kondycja. Źle ze mną. A chcę jechać na urlop w góry! Chyba mnie pogięło. Zmęczę się zanim na dobre rozpocznę wędrówkę. Muszę pracować nad kondycją, bo nie mam zamiaru siedzieć na wyjeździe w pokoju i góry oglądać przez okno. Zaczynam spacerować!
Jadłospis 02.04
8:00 - jajecznica z cebulką + bułka orkiszowa
11:00 - sałatka z wędzonym trewalem (składniki: groszek, kiełki rzodkiewki, papryka, szczypiorek, trochę kaszy orkiszowej)
14:00 - banan, żurawina i jogurt naturalny + kostka gorzkiej czekolady
17:00 - zupa ogórkowa
19:30 - bułka z ziarnem z serem pleśniowym
Wspomniana sałatka, czyli śniadanie do pracy.