Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień XXIII (fotomenu)


Śniadanie:


II śniadanie:



(W wersji suchej i z mlekiem. )

Obiad:


Podwieczorek:

(Tych pistacji było 115g , ale bez łupinek połowa.)

Miałam już nic nie jeść, bo po tym podwieczorku było mi jakoś tak najedzono, ale pomyślałam, że skoro nie położę się wcześniej niż o 1:00, to jednak coś przekąszę. Jak pomyślałam, tak też zrobiłam i zjadłam trochę melona. Nie przypuszczam, by był to najlepszy pomysł, ale cóż. Jutro lepiej to rozplanuję.
  • Niefiligranowa

    Niefiligranowa

    8 kwietnia 2013, 19:26

    Dziękuję i polecam się. :P

  • anna987

    anna987

    8 kwietnia 2013, 17:59

    O ja, ale masz super pamiętnik, ile zdjęć! Niektóre jedzenia chyba po Tobie zmałpuję! Czegoś takiego potrzebowałam właśnie, bo nie mam innych pomysłów niż wiejski serek :D

  • Niefiligranowa

    Niefiligranowa

    8 kwietnia 2013, 10:18

    W Lidlu są na wagę w dość przystępnej cenie - ok. 37-38zł/kg. Biorąc pod uwagę, że te paczkowane potrafią kosztować w przeliczeniu ponad 100zł/kg, to tanio jak za barszcz. ;)

  • laauraa

    laauraa

    8 kwietnia 2013, 07:33

    aaa, pistacjeeee, uwielbiam!! szkoda, że są takie drogie :/

  • liliputek91

    liliputek91

    8 kwietnia 2013, 05:31

    wywal marsa, owoc zostaw

  • MickeyMouse.

    MickeyMouse.

    7 kwietnia 2013, 22:44

    Myślę, że to baton, a nie mango jest tutaj problemem. ; )

  • sybson

    sybson

    7 kwietnia 2013, 22:29

    Ten mars to kiepski pomysł :) Powodzenia !

  • aannxx

    aannxx

    7 kwietnia 2013, 22:23

    Tylko tego marsa bym wyrzuciła i byłoby okey :)