Każdą diete jest ciężko zacząć, kiedy jeszcze wczoraj na noc wsunęłam wielką porcje spaghetti . Dzisiaj sie obudziłam, patrze w lustro i powiedziałam sobie stop. Tak nie może być że musze mieć nadwage. To tylko i wyłącznie moja wina , sama doprowadziłam się do takiego stanu , a teraz z waszą pomocą motywacyjną z niej wyjdę !
Przy okazji diety mam zamiar rzucić palenie ;)
Dzisiejsze zaplanowane menu
Śniadanie : Kawałek chleba z szynką i pomidorek
II Śniadanie : Jabłko
Obiad : Ziemniaki z buraczkami ( bez mięsa )
Podwieczorek : Jogurt naturalny
Kolacja : kawałek chleba z serem
Dzisiejsza aktywność : Spacer 1 godzina + podnoszenie hantli 10 x 2
margaritta.
9 kwietnia 2014, 11:39Powodzenia! :)