hejka.. no i mamy luty.. i zarazem ferie ,jak fajnie :)
już wczoraj pojechałam sobie do Zielonej , pomagam siostrze :)
dziś wstałam , siostra pojechała do pracy a ja zaczęłam robić skalpel , co najśmieszniejsze dziewczynki robiły ze mną...aż śmiać mi się chciało..
możecie sobie wyobrazić mnie , 3 letnią i 6 letnią dziewczynkę robiącą skalpel Ewy haha :D
zrobiłam 30 min , brakło mi sił na więcej,bo dawno nie ćwiczyłam i straciłam kondycję ;/
ale spokojnie,wzięłam sie w garść, wyzdrowiałam i wszystko musi wejść w swój rytm
chciałam tu chodzić na siłkę przez ten czas,jak tu jestem , ale nie dam rady..
więc pod nieobecność domowników, będę robiła Chodakowską + mel b
niech coś się w końcu ruszy ....
1
spelnioneMarzenie
2 lutego 2014, 06:50super kochana ;-)
fokaloka
1 lutego 2014, 16:54Powodzenia! :)
casa.blanca
1 lutego 2014, 16:3930 minut to nie jest źle, wiadomo- lepsze efekty to i wiecej trzeba, ale slyszalam, że taki okres jest też wystarczający na cwiczenia codziennie żeby coś zrzucic :)