Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 209
Komentarzy: 1
Założony: 3 września 2017
Ostatni wpis: 3 września 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nietylkoschudne

kobieta, 31 lat, wrocław

164 cm, 86.80 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

3 września 2017 , Komentarze (1)

W rytmie Kenny Loggins - footloose puszczonego tak głośno, że sąsiedzi pewnie będą na mnie polować uroczyście przysięgam, że jestem gotowa! 

Jestem gotowa na przygodę pod tytułem: 
"JA - warta tyle ile warta na prawdę jestem".

Ważę tyle, że na uparetego można by było ze mnie wyrzeźbić dwie kobitki mojego wzrostu z lekka skłonnością do anoreksji :) Czy to ważne? NIE! I tak jestem piękna i mam powodzenie, ale przecież zawsze można być jeszcze bardziej piękną :) 

Skąd pomysł na 1584 podejście do odchudzania i pewność, że "to to jedyne, tak bardzo wyczekiwane"? Od kilku miesięcy interesuję się bardzo mocno kwestią rozwoju osobistego - na każdym poziomie mojej mentalności. Za mną wiele pracy i przede mną jeszcze więcej. Ale kilka miesięcy pracy nad głową dało efekt niezachwianej nawet przez moment pewności.

Ten pamiętnik to miejsce:

- w którym znajdziesz od a do z moją historię odchudzania bo mam zamiar często i dokładnie pisać jak postępy
- w którym znajdziesz mnóstwo zdjęć potraw oraz przepsiow, polecanych publikacji literackich i zdjęć efektów które udaje mi się uzyskać
- w którym chcę się dzielić nie tylko moją przemianą fizyczną ale też tą mentalną, pisać dużo o tym jak zwalczyłam i jak zwalczam kolejne bariery w umyśle, złe przekonania z przyszłości, jak wypracowałam sobie niezależność intelektualną i zdrowy egoizm
- w którym mam zamiar usiąść za równy rok w swoim mieszkaniu w wiszącym fotelu i z ogromną dumą, Łazami szczęścia i nie odpartym uśmiechem patrzeć i krzyczeć jak wariatka, że udało mi się to o czym marzyłam od lat

...a to wszystko w rozmiarze 36 z turbozdrową cerą, uśmiechem i totalnym uczuciem spełnienia! :D

Liczę na kilka życzliwych koleżanek więc jeśli masz ochotę motywować się na wzajem, dążyć do celu z uśmiechem a nie poczuciem "jakie to cięzkie" - zapraszaj do znajomych! 

Ja też na pewno nie jedną z Was znajdę :) 
A teraz wybaczcie, lecę po fit zakupy :)