Jakoś przeleciało, nie było tak źle, aleeeee hmmm skusiłam się na gałkę lodów czekoladowych ... :( pierwszy dzień i pierwsza wpadka)
Jutro będzie lepiej, w pracy nie będę miała czasu myśleć o jedzeniu, z rana przygotuję sobie odpowiednie porcje i jakoś dam radę :)
Do dzieła !
niezapominajka33
18 lutego 2013, 08:31Dzięki za wsparcie :) Pozdrawiam Was wszystkie :)
Milenka1983
17 lutego 2013, 20:50Dzisiaj też był mój pierwszy dzien i wszystko byłoby pieknie gdyby nie przyszła moja mama z ciastem do kawy...ale za to nie jadłam kolacji....Musimy dac radę!
grubasek995
17 lutego 2013, 20:48Jedna gałka lodów ma mało kcal więc nie ma co się przejmować:)
Nayane
17 lutego 2013, 20:46Dzisiaj też mój pierwszy dzień i też nie dałam rady się powstrzymać i zjadłam kilka kostek ptasiego mleczka. Od jutra trenuję silną wolę:) Powodzenia w gubieniu kilogramów!