Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1,5 l wody i jeszcze nie koniec


 

Tak, w taki dzień jak dziś łatwiej nam wypić odpowiednią ilość wody mineralnej niegazowanej. Sama się leje do dzióbka . Oby nam takich dni było więcej.
Dziś już mam za sobą 2 kawy i 1,5 l. a że nie miałam za bardzo czasu na przygotowanie posiłku do pracy, to od rana jogurt, pieczywo ryżowe, 2 jabłka

Weekedzik spędzony w ruchu. Wiadomo sobotnie sprzątanie bardziej dokładne - potem ogródek i zabawy z dzieciakami.
Niedziela - wyjazdowa. Ochaby Wielkie  - Park Miniatur i inne atrakcje, dzieci zachwycone, potem Brenna, rzeczka kąpanko, chlapanko i piękny widok na nasze góreczki

Pięknie  było :)
  • Ladynn

    Ladynn

    17 czerwca 2013, 17:02

    O, weekend musiał byc super. Wrzuć jakieś fotki :)

  • Pokerusia

    Pokerusia

    17 czerwca 2013, 16:16

    u mnie wciąż za mało tej wody, dziś tylko 2 kawy i herbata więc tyle co nic,hmmm...lecę po wodę,pa*