Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poziom stabilny..


Cały czas krążę koło 72kg. I chciałabym sprowadzić ją dalej w dół, ale jakoś brakuje mi ostatnio motywacji. Właściwie to już od dawna mi jej brakuje. Ale pocieszam się faktem, że przynajmniej nie wracam do starej wagi... dobrze odżywiam się dopiero od paru dni, bo wcześniej miałam straszny tydzień i jadłam co popadło. Po tym tygodniu powinnam skończyć sprawy uczelniane związane z sesją, więc może będzie mniej stresów, więcej czasu i wreszcie zabiorę się porządnie za siebie. Zobaczymy...