Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sklep rybny dla mieszkających daleko od morza!:)


Z pamiętnikiem zaczynam po raz kolejny. Do diety dołączyła się mama i tata. Razem zawsze raźniej i lżej.
Postawiłam na dietę zdrową, która została mi przydzielona parę lat temu przez dietetyka. 4 posiłki, w równych odstępach czasu.

Na pierwszy ogień chcę Wam coś polecić. Sklep rybny... na Allegro ;)
Nazywa się Laguna, a ich nick na Allegro to SklepRybnyLaguna  (można kliknąć w link). Zamówiłyśmy z mamą wczoraj na próbę 2 kg dorsza i wędzonego Halibuta. I mimo, że mieszkam 600 km od Władysławowa (skąd idą rybki) dzisiaj dotarł. Świeżutki, pachnący morzem... dobrze zabezpieczony (lodem) i pyszny w smaku. Przed chwilą właśnie wsunęłam go na obiad, a w sobotę planujemy go "zgrillować" ;)



Na zdjęciu akurat Halibut :)
Nigdy bym nie przypuszczała, że będę kupować przez internet świeże ryby!
Jeśli mieszkacie daleko od morza, a uwielbiacie dorsza to szczerze polecam. To zupełnie inny smak niż mrożony z supermarketu!

Ciao!