Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dwa tygodnie i -2,3 kg


Właśnie się ważyłam. Pierwszy pomiar - 77.8, pierwsza myśl "niemożliwe" bez większej euforii... no i weszłam po raz kolejny - 78.7, wymieniłam baterię 78.4, więc zgłupiałam i ustawiłam pasek na 78.5.
Sama nie wiem co o tym myśleć, zaufałybyście takiej wadze, która wariuje? To chyba nie jest normalne... Mam kupować wagę ? Już sama nie wiem! A ta jest raczej nowa. Ale doprowadza mnie to do szału!

Zawsze wskakuję na nią z przerażeniem, że zamiast mniej będzie więcej. Mimo, że poza Coca-Colą :) nie łamię diety...

Dziś będzie siódmy dzień z Mel B i ćwiczeniami na brzuch. Powoli próbuję włączać nogi, ale nie wytrzymuję. Moje kolana dają o sobie znak, a ćwiczenia na nogi nie są już takie łatwe jak na brzuch, mnie wykańczają...

Wczoraj minęły 2 tygodnie na diecie i schudłam 2,3 kg. Myślicie, że to dużo ? Próbuję sobie przypomnieć ile chudłam jeżdżąc do dietetyka, ale nie mogę sobie przypomnieć, muszę kiedyś poszukać swoich pomiarów.

Pozdrawiam ! :)

  • nightsun

    nightsun

    25 czerwca 2013, 14:42

    Dzięki dziewczyny :)

  • ulotna2013

    ulotna2013

    25 czerwca 2013, 14:41

    2 kg w dwa tyg to zdrowe , prawidłowe chudniecie :) ja niestety chudne wolniej ;) pozdrawiam

  • 19stka

    19stka

    25 czerwca 2013, 14:34

    świetnie ;-)

  • borowahela

    borowahela

    25 czerwca 2013, 14:32

    bardzo dobre 2 tygodnie- gratuluje!