Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10 styczeń


wczoraj był fitness:

- 40 min bieżnia

- 30 min orbitrek

- 100 pociągnięć na wiosłach

- 2 x 10 min platforma wibracyjna

 dziś też nie leniuchowałam:

 - 30 min ćwiczenia z piłką

- 10 min ćwiczenia na ręce

- 50 brzuszków

posiłki zgodnie z rozpiską diety. dziś kupiłam sobie w końcu biustonosz sportowy. i wypróbowałam. rewelacja. mam dosyć duży biust i podczas ćwiczeń nawet w dobrze dopasowanym biustonoszu mi podskakuje. a teraz nareszcie ćwiczy mi się super.

coraz częściej znajomi zauważają ,że schudłam. wcześniej nikomu się nie chwaliłam, że jestem na diecie , ponieważ bałam się ,że znów mi się nie uda. rodzinka też dowiedziała się dopiero jak zrzuciłam parę kilo.

miłego wieczorku :)

  • gkraft

    gkraft

    10 stycznia 2014, 19:00

    na pewno widać efekty, już tyle zrzuciłaś ;-) podziwiam Cię za te ćwiczenia.

  • jamay

    jamay

    10 stycznia 2014, 19:00

    SUper trening!