Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8 dzień diety. Jest pierwszy sukces:)


Jest sukces. Waga pokazała 71,3 więc jest kilogram sadła mniej. 

                                               Bukiet ode mnie dla mnie :))

                    Szykuje się miażdżący tydzień pracy, znów pewnie nie będę miała czasu zjeść jak człowiek...ech Kupiłam już zdrowe soki (ostatnio chyba się uzależniłam od nich), mam owoce, szpinak, warzywka, tuńczyka i inne takie więc chyba nie umrę z głodu... Coś się wymyśli.

Moje (żałosne) menu:

I. Mleko 2%, z płatkami pełnoziarnistymi i bananem

II. Grahamka z polędwicą drobiową i sałatą

III. Zupa jarzynowa

IV. Grahamka z polędwicą drobiową i sałatą

V. Jogurt 7 zbóż

VI. Szpinak, 2 pomidory

      

                     Denny mam w tym tygodniu grafik w pracy więc jest dziadostwo na maksa z tym menu...ech.

                                          Ahoj