Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w końcu coś drgnęło


Witam serdecznie. Tym razem odchudzanie idzie mi bardzo opornie, z ćwiczeniami nie jest źle gorzej z dietą bo tu coś przekąszę tam coś zjem i tak przez cały dzień mimo iż schudłam 0.7 kg to cm lecą średnio co 2 cm z tali,bioder i brzucha i potwierdza się,że waga spada powoli a centymetry lecą. Jak na razie ćwiczę cardio na rowerze stacjonarnym żeby spalić tłuszcz a później zacznie się modelowanie.   

Moje menu:

Śniadanie:3 kanapki ze szynką i kawa inka

2 śniadanie: jogurt naturalny i garść pestek słonecznika

Obiad:zupa jarzynowa,pierś z kurczaka na parze,ziemniaki i ogórki z jogurtem

Kolacja:mozarella z pomidorem i inka

Życzę miłego dnia.

  • Musselkowa

    Musselkowa

    4 sierpnia 2015, 01:11

    Fajnie że centymetry spadają ! :)

  • megiagnes

    megiagnes

    26 lipca 2015, 11:58

    Ciesz się że waga leci,powodzenia