Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1


Dzisiaj pierwszy dzień mojej diety i czuję się zmotywowana jak nigdy! ;) Co do diety jogurtowej, o której pisałam wczoraj, to ją mega zmodyfikowałam, bo znam już swój organizm na tyle, że wiem, że trzymając się zasad tej diety wytrzymałabym może 2 dni, a później rzuciłabym się dosłownie na jedzenie. Postanowiłam jeść tylko jeden jogurt dziennie - naturalną Activie, aby wspomóc trawienie. Od razu was przestrzegam przed tabletkami odchudzającymi. Ja niedawno brałam Clen Burexin II i jestem rozczarowana. Co prawda w trakcie brania pomagało - mniejsze łaknienie odczuwałam, ale wystarczyło, że zapomniałam wziąć tabletkę albo miałam krótką przerwę, a czułam dwa razy większy apetyt niż zazwyczaj. Dlatego teraz precz z tabletkami, a pozostanę przy Activii ;)

Dzisiejszy jadłospis:
śniadanie: duża kawa, dwa kawałki chleba z pasztetem pomidorowym (bez masla, którego od 2 lat nie uzywam)
II śniadanie: kaszka bananowa Mleczny start + duża kawa
Obiad: ziemniaczki, buraczki i kotlecik mielony
Podwieczorek/kolacja : Activia naturalna

Zaczęłam ćwiczyć zumbę! Ciągle narzekałam, że nie stać mnie i przede wszystkim nie mam czasu chodzić na siłownie, więc postanowiłam poćwiczyć sama w domu. W internecie jest dużo fajnych filmów z instruktażem zumby. Gorąco polecam! ;) Może też natrafiłyście na jakieś filmiki? Jesli tak, to podzielcie się linkami! ;) Dzisiaj ćwiczyłam ponad godzinę i jestem wyczerpana, ale mega zadowolona!