Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Daję radę
13 kwietnia 2013
Dieta w zasadzie bez zarzutu (w ciągu tygodnia raz zdarzyły mi się 3 kulki z Lindta;)), nieudolnie, lecz systematycznie póki co robię Skalpel- nie wszystko udaje mi się zrobić, po pierwszych 2 dniach czułam każdy mięsień, ledwo ruszałam nogami, ale jest coraz lepiej i powoli zaczyna mi nawet sprawiać przyjemność:) Dziś w planie wypad na basen i długi spacer nad Zalewem Zegrzyńskim z psiakiem :)) Zmykam korzystać z obłędnie pięknej pogody:)Aha- i jeszcze jedno- -1,2kg na wadze:) Paaa:)
Mrs.Seal
13 kwietnia 2013, 20:13waga super :)
x001x
13 kwietnia 2013, 09:45Bardzo ładnie :) A z żćwiczeniami topowoli - wszystkoz czasem! Gratuluję spadku :)