Dzisiaj mój dzień ważenia i po tygodniu stosowania diety i cwiczeń jest mnie mniej o 2 kg. Myślę, że jest to dobry wynik i cieszę się bardzo. Gdyby tylko tak dalej szło to do moich urodzinek, czyli 2 grudnia będę w miarę fajna laska. Jak myślicie? Chyba dam radę, bo to jeszce jest 6 tygodni... Hmmm było by super!!! Następny dzień ważenia w następną środę i zobaczymy jaki będzie wynik...
Wiecie, tak sobie pomyślałam, że porobię sobie dzisiaj fotki, żeby miec później porównanie i tak za 4 tygodnie zobaczyc jak się zmieniło się moje ciało.
Życzę Wam Kochane miłego dnia x.o.x.o.
Cayoka
20 października 2012, 20:08też zawsze myślałam, że muszę mieć kuchnię na wymiar... ale stwierdzilam, ze co sie da to dopasuje, a jak z boku zostanie mi 7cm luzu to zabije listwa z wierzchu ;) nawet nie myslalam, ze tak mozna teraz dobrac szafki na mala niewymiarowa kuchnie :)
KAROTKA85
20 października 2012, 14:12niunia lecimy z tym koksem damy rade i teraz trzeba za ciebei trzymac kciuki cosbys w swoj dzien wazenia spadek tez miala!!
KAROTKA85
19 października 2012, 14:09dokladnie nei ma co panikowac trzeba zachowac zimna krew i w razie "w" czekac do nastepnego tygodnia.pozdrawiam
Madzik2244
18 października 2012, 11:08pieknie :)! wiem przesada, ale niektóre tak maja...;]
pingawka
18 października 2012, 10:18Piękny spadek, gratuluję! :)
KAROTKA85
18 października 2012, 10:06UPS , no zobaczymy czy bedzie spadek w sobote zmierze sie chyba centymetrem tez bo jak spadly centymetry to kamien z serca hahaha
KAROTKA85
18 października 2012, 10:05N
Julietaaaa
18 października 2012, 09:40niunius masz racje...we wszystkim nawet nie smie twierdzic ze sie mylisz... ale moze twoje Kolezanki nie sa takie ze eksopnuja swoja figura ze nie pokazuja tobie ze sa lepsze jak ty! widzisz moja ex przyjaciolka ciagle udowadniała mi ze jest lepsza fajnieszja tak to chyba nigdy nie byla moja przyaciolka...:O a ja na sile chce udowodnic jej ze sie myli ze gorsza nie jestem! ze mam cos czego onna nie ma ale jeszcze tego nie znalazłam..:P mam problem z akceptacja siebie..siagle bylam postrzegana w rodzinie ze niczego nigdy nie osiagne.. mysle ze moj problem polega gdzies głeboko...moze nawet rodził sie juz jako dziecko.. mysle ze duzo pracy czeka mnie nad sama soba...mam nadzieje ze dobrze trafilam z tym psycholog i pomoze wyleczyc sie mi z moich niedoskonałości ktore gromadzę juz dobre kilka Lat. a wiesz ze ja zazroszcze tobie ze potrafisz sie cieszyc otworzyc i ze nie przejmujesz sie tak waga jak ja! widzisz ty korzystasz z zycia a ja marnuje czas swoj na głupoty..:O Miłego dnia Kochanie i jeszcze raz dziekuje:*
SmutasekGrubasek
17 października 2012, 22:36dzięki za ten kop!
sniezynkaszczecin
17 października 2012, 20:46super-gratki
Karotka21.karolina
17 października 2012, 15:41gratuluje! 2 kg w tydzien to świetny wynik! trzymam kciuki o dalsze spadki
KAROTKA85
17 października 2012, 10:56gratuluje super wynik i w jeden tydzien tyle ci sie schudlo.pozdrawiam
loczku
17 października 2012, 09:13dobry pomysl z tymi fotkami ! No i wielkie gratulacje !
Julietaaaa
17 października 2012, 09:09no Gratulacje super.::)
adriana100
17 października 2012, 09:05Gratuluję!!!! Tak trzymaj!!!