Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22luty2011rok wtorek


         aby do czegoś dojść, należy wyruszyć w drogę

Dziewczyny od dzis zaczynam A6W...mam dyga ze nie dam rady do konca ale...musze!!!co to za gadka ze nie dam rady i pelne majtki ze strachu!!!DAM...bo MUSZE...i przede wszystkim CHCE!!!

Dzis troche zgrzeszylam kurwosci jasne...sumienie mnie meczy jakbym wdupczyla cala cukiernie ale...moja waga sie ruchnela-w gore!!!56,2kg!!!nic ino sie powiesic,jak widze te 56....kg to juz wiem,ze zaczyna sie maraton-ZAWSZE jak mi waga staje na 56 i cos...i nie ruchnie sie ni huhu....ehh...ale spoko-tero jestem pelna energii,ze dam jakos rade ja zbic!Kwiecien juz niebawem...

Zara ide zasadzic czopka na przeczyszczenie bo oczywiscie mnie zatkalo,myslalam juz kiedys zeby isc do lekarza po skierowanie na przeczyszczenie jelit-lewatywe ale moj Michas powiedzial,ze moge zapomniec,pewnie mi powie ze mam isc sama,bez skierowania co kosztuje!!wiec daruje sobie,w polskich aptekach podobno mozna kupic taka lewatywe wiec...jeszcze 1,5miesiaca,tylko pierwszo chcialabym sie ogarnac ze swoim wygladem!!

Dzis odebralam spodnie od mojej mamy co wyslala mi poczta,ona sie w nie zmiescila i temu mi wyslala....zmiescilam sie,tylko ze mna to jest tak(przez moje umiesnione zajebiscie z przesada uda)w dupie okey,w pas-potrzebuje pasek a w udach wydaje sie ze szwy chca peknac!!!walne sobie w nich foto to same ocencie jak to obrzydliwie wyglada!!ale ogolnie to sa fajne-ja raczej chodze na sportowo ubrana i w luznych spodniach a te sa troche ehem....przy ciele,zobacze moze kiedy w nie skocze jak mi sie zrobi przedzialek miedzy nogami-udami i oczywiscie jak schudne!!ale mam rewolucje w brzuchu na sranko a nie umie-jak zwykle-sorry ale nierozumie moich wnetrznosci!!!

W pracy to mi zlecialo na wesolo bo sie ruskie klocily...hehe...stare krowy glupie tepe...pipipi...a moja kumpela to tez ma humorki jak wiatr jej zawieje...wkurza mnie nieziemsko,mysli sobie,ze jak jestem tu sama bez kolezaneczek-ktorych niepotrzebuje to bede sie jej trzymac byle zeby kogos miec!!!no to sie gruuuubo myli-bo ja kolezaneczek niepotrzebuje a juz napewno nie takich z tak wysoko zadartym nosem!!!i to zeby miala powod...ale pfii...niech sobie zadziera-dzis jej pokazalam jak mi ona zwisa i powiewa...PRINCESSKA!!!

a jak u Was dzis???

aaa....jeszcze co...DZIEKI za podpowiedzi nad czym musze jeszcze popracowac...w sumie to nigdy nie bralam mojego tylka-posladkow pod uwage bo i tak jest wielki ale skoro tak mowicie to biore sie za moje dwa,,paczki,,!!!

Dzieki jeszcze raz dziewczyny....i po co mi TU kolezaneczki...mam Was:*:*

Dzisiaj...zjadlam:

w pracy

banan

gruszka

pici milky way

w domu:

3lyz.ziemniakow+marchew+1klopsik

2milky way

2Activie

Milego wieczorku kobity...

aaa...moze taka prosba,wiecie ile to wszystko ma kcalorii,tak pi razy drzwi...bedzie 2000???ja na temat kcalorii nie mam zielonego pojecia...ale to tak w nawiasie,sama moge sprawdzic,przeciez sa kalkulatory ale checi nie ma....:P:P

buzka

-mua-mua

 

Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.

                                                                                          Lew Mikołajewicz Tołstoj

  • TinyGirl

    TinyGirl

    24 lutego 2011, 07:21

    ambitnie, ja wysiadam już po kilku dniach zazwyczaj 5 serii to dla mnie ta granica niewykonalności ;-)

  • kitia1989

    kitia1989

    22 lutego 2011, 20:26

    powodzenia w a6w!!trzymam kciuki!!

  • WildButterfly

    WildButterfly

    22 lutego 2011, 19:40

    Ty jestes uzalezniona od tych MilkyWayow??:):) one musza mniec spooooro kalorii. Ja ostatnio mialam ochote na Knopersa, ten malutki kwadracik ma grubo ponad 500 kcal!! To sa dwa obiady... Zrezygnuj ze slodkosci. Buzka:):)

  • szafirek.21

    szafirek.21

    22 lutego 2011, 19:35

    Ja dwa razy już zaczynałam a6w i niestety nie dałam rady heh. Trzymam kciuki by Tobie się udało:)