Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po h.j swieta skoro rodzina sie rozpada.


nie chce swiat bo moja rodzina sie rozpada.po pewnej sytuacji moja mama zmienila sie o 80 stopni.do mojego taty odzywa sie oficjalnie.potrafi przejsc i rzucic wyzwiskiem w jego strone.traktuje go zle.( dobrze ze daje jesc i moze spac w domu)nie kupuje mu nic z ubran butow ,bielizny.wiec ja odkladam by mu kupic pianke do golenia,skarpety czy jakis ciuch chodzby z lumpku bo sama nie mam zawiele kasy a tata wie,ze zawsze jakos mu pomoge.nie moze nic pwiedziec jezeli wnuczek od jego drugiej corki robi cos zle bo mama jak tygrys naskakuje na tate ,opierdziela,wyzywa a wnuczek ich to slyszy i potem mnie pyta co sie stalo a ja musze cos glupiego szybko wymyslec bo przykro mi,ze mama jest taka i przy swoim wnuku ze strony 2 corki nie potrafi pochamowac sie od opierdzielania i wyzwisk w kierunku mojego taty.sama mama uwaza sie za swieta.jacokis czas temu kiedy bylam u mamy na dwa dni i rozmawialam z tata co sie dzieje w domu i o tym,ze jestem na vitalii,ze chce schudnac,ze cwicze idt.po chwili wchodzi mama a nasza rozmowa cichnie.gdy przyszlam do kuchni i sie pierwsza odezwalam to mama z buzia na mnie,ze jestem wredna,falszywiec.wiecie jak mi bylo przykro.poszlam do innego pokoju i poplakalam sie .ja to nie ruszylo.nie chce przy mamie mowic nic o oschudzaniu bo zaraz zacznie docinac,dosrywac ,ze po co sie odchudzam,ze mi sie nie uda,ze wygladam jak te ludziki na masce tirow  jak na nie mowia miszelinki.moja mama potrafi isc do mojej siostry i mi jak i tacie dupe obrobic.mam dos tego.dlatego siedze cicho i rozmawiam z tata normalnie.pokaze mamie,ze schudne i jeszcze c
  • Sylvijka

    Sylvijka

    24 marca 2013, 11:21

    przykro mi, że tak się u Ciebie dzieje :( dobrze, że tato ma chociaż oparcie w Tobie. A co do odchudzania to nic się nie martw, oprócz taty który Cię wspiera masz całą masę wsparcia i otuchy w nas :)) ja tam trzymam kciuki za Ciebie :) trzymaj się i nie daj się głupim docinkom!

  • kasiek222

    kasiek222

    22 marca 2013, 17:54

    oj ale bardzo przykra sytuacja..:( biedny ten twój tato... trzymaj się ciepło, musisz być silna i udowodnić co niektórym,że dasz radę.. miłego popołudnia..:*

  • nivea35

    nivea35

    22 marca 2013, 16:40

    moja mama jest taka od kilku miesiecy.tata nie pracuje a do emerytury brak mu 3 lat

  • invincible17

    invincible17

    22 marca 2013, 16:06

    jej, przykro ale Twój tata nie ma swoich pieniędzy? jeśli tak to zawsze może wyprowadzić się z domu, nie na stałe ale może na jakiś czas nawet.

  • vita69

    vita69

    22 marca 2013, 13:11

    jakaś hetera ta Twoja mama:((( dobrze, ze tata ma chociaż Ciebie

  • emi629

    emi629

    22 marca 2013, 12:57

    żal mi Twojego Taty . Buziaki

  • dariak1987

    dariak1987

    22 marca 2013, 12:39

    boże co za patologiczne i toksyczne babsko oO

  • xxpaulinkaxx88

    xxpaulinkaxx88

    22 marca 2013, 12:34

    przykro, ale czemu Twoja mama taka jest? zawsze taka była? może coś się stało, że taka jest? ja bym na miejscu Twojego taty się wyprowadziła, nie ma swojego dochodu? a Ty gdzie mieszkasz? może byś wzięła tatę do siebie na jakiś czas?