Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po treningu z SYLWIĄ WIESENBERG :)


Witam :)

Dziś jestem totalnie skasowana :) Wygrałam parę dni temu trening z sylwią ale się nie chwaliłam bo nie byłam pewna czy się odważę i czy na bank pójdę :) Ale się udało i poszłam :) Było mega !!!! Pierwszy raz zostałam tak skatowana !!! Przez 1 H 50 MIN non stop bardzo intensywny trening ale na bank efektywny :) Jutro pewnie nie wstanę z łóżka , postaram się jednak to zrobić bo ostatni sprawia mi dużą przyjemność namawianie ludzi do aktywności fizycznej zamiast picia piwa na wieczór :) Namówiłam kolejne trzy sąsiadki i jutro muszę być mobilna żeby je zabrać na siłkę :) Będziemy ćwiczyć całą grupą a trochę ruchu czy chudemu czy tez grubszemu na bank nie zaszkodzi :)

Wracając do treningu z Sylwią przyznam szczerze że urzekła mnie zupełnie !!! Wykonuje wszystkie ruch z taką lekkością że jak się na to patrzy wydaje się nie realne - coś niesamowitego !!! Pewnie nigdy nie dojdę do takiej gracji ale jak się na to patrzy to wydaje się człowiekowi ze wszystko jest możliwe :) Na koniec treningu dostałyśmy płytę z ćwiczeniami i postaram się ja choć na razie uruchamiać raz w tygodniu . Ćwiczenia trwają 3,5 godz więc nie ma opcji zebym robiła to częściej ale chętnie sobie przypomne ten najlepszy trening w życiu !!!

Dobrej nocy życzę wsZystkim :)

  • bateriojad

    bateriojad

    9 października 2014, 17:53

    ale super:))

  • cococream

    cococream

    9 października 2014, 14:50

    Piękne ma ciało,tylko strasznie mały biust:/Patrze na te zdjecie grupowe i wszytskie jesteście zgrabne:D Sylwia ona ma chyba 2 albo 3 dzieci prawda?Fajnie patrzec na piękne ciało matki:)

    • Nocka23

      Nocka23

      9 października 2014, 15:53

      Tak ma dwójkę dzieci i dlatego wydaje mi się bardziej wiarygodna od kobiet które nigdy nie rodziny :)

  • jojomaker

    jojomaker

    9 października 2014, 11:47

    Ale Ci zazdroszczę treningu z Sylwią:)) Jaka ona jest umięśniona, łooł;)