Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trening personalny zaliczony i mój pierwszy
chlebek :)


Witam kochane :) 

Miałam wczoraj swój pierwszy trening personalny i powiem Wam szczerze że jak rano wstałam to od razu sobie o nim przypomniałam :) Trenerka bardzo miła , sympatyczna i z kapitalnym podejściem :) Zrobiłyśmy godzinny trening na nogi i pośladki i poznałam dużo nowych ćwiczeń i kombinacji :) Najcięższe były wypady z obciążeniem na koniec bo już z sił opadłam ale jakoś przetrwałam ... Za tydzień kolejny trening tym razem na barki i ręce - oj , będzie ciekawie :)

Powiem wam szczerze że tyłek miała taki zajebisty że nie mogłam odróżnić kiedy spina pośladki a kiedy ma rozluźnione !!! Marzy mi się taki !!! Przekonywała mnie do pojemników i przygotowywania jedzenia wcześniej i chyba zainwestuje w te pojemniki i będę sobie robić papu na zapas , żeby się nie rzucać na jakieś byle co kupione na mieście :) Mam zamiar wprowadzić kolejne zmiany w jedzeniu i to szybko bo walczę z tymi centymetrami z całych sił i mówię Wam że w końcu spadną i pokonam ten cholerny tłuszcz który mnie opanował przez ostatnie trzy lata !!!! 

W ramach zmian w żywieniu upiekliśmy z moim nasz pierwszy chlebek :) Było zabawnie i obawiałam się że coś zepsujemy ale na szczęście się udało :)

Jemy w domu mało pieczywa więc jak upiekę takie dwa na tydzień to starczy na pewno, a przynajmniej wiem co jem :) Teraz szykuję się do pieczenia ciasteczek owsianych dla mnie i dla dzieci :) mam nadzieję że tez mi wyjdą i będą smakowały moim skarbom bo te wszystkie słodycze sa totalnie do niczego , jak się skład przeczyta to się włosy jeżą na głowie :) 

Jak chodzi o ogólnie ten tydzień to jest raz dobrze a raz fatalnie . dużo problemów urzędowych które staram się wybiegać lub wyjeździć na rowerze. Stresują mnie problemy jak każdego człowieka a nie chcę ich zajadać dlatego zakładam buty i kurtkę i wychodzę się dotlenić :) Dzisiaj w planach rower i bieganie wieczorem :) Jutro reset ponieważ mam dużo prac do napisania na ten weekend a trochę się zagapiłam i teraz będę pisać po nocach,w niedzielę mam termin oddania . Mam tylko nadzieję że uda mi znaleźć chwilę w weekend na treningi bo w domu tez się dopominają o moją obecność, doba jednak jest za krótka dla mnie :)

Jest pięknie i słonecznie więc uciekam na rowerek :) 

Miłego dnia :)

  

  • barbra1976

    barbra1976

    1 kwietnia 2015, 11:16

    opowiedz pliz co ci kazala jesc i jak

    • Nocka23

      Nocka23

      1 kwietnia 2015, 11:25

      50 gr ryżu lub kaszy na 100 gr mięsa plus 200 gr warzyw. Taki posiłek trzy razy dzienie i na kolacje bez kaszy , samo mieso i warzywa :)

    • barbra1976

      barbra1976

      1 kwietnia 2015, 11:30

      dzieki:) do tego trening silowy? czesto? z ciekawosci pytam, ja poki co znow atak na nadwage robie

    • Nocka23

      Nocka23

      1 kwietnia 2015, 11:33

      Trzy razy silowy ale partiami :) nie całościowy tylko osobno nogi i pośladki , ręce plecy , brzuch :)

  • Nualka

    Nualka

    13 marca 2015, 09:58

    Mogę prosić przepis na chlebek? :)

    • Nocka23

      Nocka23

      13 marca 2015, 10:27

      przepis tak ale musisz sobie "zakwas " zorganizowac . Wyślę ci na priv za chwile :)

  • Oktaniewa

    Oktaniewa

    13 marca 2015, 09:46

    Zazdroszcze treningu, ile płacisz? :)

    • Nocka23

      Nocka23

      13 marca 2015, 10:26

      standardowo 100 za sesję , mimo że jest znana nie podnosi jak Ewa do 500 :)

  • meartyna881008

    meartyna881008

    13 marca 2015, 07:23

    Ja po odstawieniu przez siebie słodyczy zaczęłam zmniejszać ilość spożywanego cukru przez dzieci. Teraz jedzą 1-2 razy w tygodniu słodycze. A mam w planach zmniejszyć im. Męża też uświadomiłam i stara się jeść zdrowo. Ja sobie zrobiłam następne wyzwanie. Dzisiaj jest mój trzeci dzień niejedzenia pieczywa :-)

    • Nocka23

      Nocka23

      13 marca 2015, 08:45

      o brawo :) u mnie był wczoraj dzień pieczywa akurat ale tez staram się zmniejszyć ilości w jedzeniu , tylko ze chlebek taki dobry wyszedł :) Muszę sie wyrównać bo znowu czuję że się rozbestwiam :) miłego dnia :)

  • Victtory

    Victtory

    12 marca 2015, 19:36

    Pyszny chleb :)

    • Nocka23

      Nocka23

      12 marca 2015, 19:53

      Dziekuje :)

  • mam.chwile

    mam.chwile

    12 marca 2015, 18:17

    no, no, rozwojowo :) zarówno chlebek, jak i trening

    • Nocka23

      Nocka23

      12 marca 2015, 19:53

      Ciągle jakies nowości :) staram się :)

  • bateriojad

    bateriojad

    12 marca 2015, 15:18

    on na zakwasie jest?chlebek?

    • Nocka23

      Nocka23

      12 marca 2015, 15:23

      tak :) dostałam od kolezanki

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    12 marca 2015, 13:10

    :-)

  • bateriojad

    bateriojad

    12 marca 2015, 12:28

    jejku jaki pyszny chlebek upieklas...az slinka leci..:))

    • Nocka23

      Nocka23

      12 marca 2015, 13:25

      Smakuje tez pysznie a następnym razem dodam żurawiny :)

  • zaga24

    zaga24

    12 marca 2015, 12:03

    Ilona na taką kolację patrzysz jak na sniadanie.. musisz mieć siłęn aparcę.. trzeba dostsować to do rytmu zycia...

    • Nocka23

      Nocka23

      12 marca 2015, 13:23

      Racja . Musi być syta i dać energie :) najczęściej ta kolacja to tez posiłek po treningu ...

  • zaga24

    zaga24

    12 marca 2015, 11:06

    ja na pojemniczkach od tygodnia. W ja kazdym porcja wegli bialka. W 3posilkacg tez tluszcz w okolotreningowym i wieczornym bez tluszczu. Efekt ani razu nie poczulam glodu a to czysta redukcja. Czas przygotowania doslownie pol h . Zrodla tylko czyste

    • Nocka23

      Nocka23

      12 marca 2015, 11:21

      jutro ide po pojemniki bo mam tylko jeden w domu , reszta w lodówce na produkty :) wiem że nie ma problemu w przygotowaniu więc tez wejdę do sekty pojemnikowej :) wieczorem bez tłuszczu mówisz ... a jak ja jem kolacje przed praca ??? to co jeść na kolację ???

  • Pokerusia

    Pokerusia

    12 marca 2015, 10:51

    heh lubię u kobiet jędrne, pełne pośladki i sama do takiego dążę, hehe. Trzymam kciuki za treningi!

    • Nocka23

      Nocka23

      12 marca 2015, 11:08

      takie pośladki które nie zyja swoim życiem i nie walczą z grawitacją to mistrzostwo :)

  • gabula29

    gabula29

    12 marca 2015, 10:39

    Oj Ilonko widze ze u Ciebie tez ciezko z cxasem wolnym .

    • Nocka23

      Nocka23

      12 marca 2015, 10:56

      ostatnio bardzo cięzko , ta praca na noce mnie wykańcza bo wstaję za późno :(

  • sylwka82

    sylwka82

    12 marca 2015, 10:37

    Ja z rana na rowerze do pracy,ale teraz juz niestety pada deszcz i chyba wroce autobusem,,,milego dnia

    • Nocka23

      Nocka23

      12 marca 2015, 10:55

      jak pada to się nie da :( tzn. mozna ale lepiej nie ryzykować bo można się ładnie rozchorować :( miłego dnia