Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
półmaraton na odstres !!!!


Witam , witam :)

Oj, cóż to był za weekend !!!!!

Zaliczyłam swój pierwszy i na pewno nie ostatni bieg na wyjeździe :) 

ale od początku .....

W ten weekend mam komunie syna i przyznam szczerze że jestem totalnie w proszku, przygotowania idą jak krew z nosa , ciągle coś wypada i się komplikuje a do tego koszty się rosną co chwile ... i jeszcze ten remont WRRRRRRR u Od miesiąca mieszkam na budowie , wszystko leży nie na swoim miejscu a potykam się o farby , pędzle itd .... Więc żeby się odstresować pojechałam do Białegostoku na półmaraton .... 

To mój pierwszy taki wyjazd więc jechałam nie pewnie , troche zdenerwowana a nawet spięta ale szybko mi przeszło jak się okazało że połowa autokaru jedzie w tym samym celu :) pobiec sobie po Białymstoku 21 km bez stresu :) Poznałam trochę ludzi i od razu moja towarzyska dusza się obudziła więc po chwili nie było już nerwów tylko szansa na dobrą zabawę i miłe towarzystwo .

Białysto mi się bardzo spodobał , dużo zabytków a ja lubię zwiedzać a na dodatek NOC MUZEÓW więc jak dla mnie rewelacja , połączyć pasję i zobaczyć ciekawe miejsca bo nie samym bieganem człowiek żyje

Pozwiedzane , pospacerowane a potem wielka niedziela !!!!

Dla mnie bardzo ważna bo tym razem chciałam przebiec po swojemu,  z czasem takim jak sobie wymyśliłam i bez kontuzji kolana. Biegam bo lubię ale też nie chce być na końcu więc tym razem miałam bieg z celem . Jak nie chudne to przynajmniej skoncentrowana będę na celach innych 

:D

 Waga i tak w końcu poleci bo nie ma możliwości żebym zawsze już była przed 7 !!!  Nie myślałm już o odchudzaniu tylko pobiegłam sobie 21 km ... do 15 na luzie , ostatnie to koszmar bo ciągle pod górkę a miało byc płasko . Chwile zwątpienia na 19 i 20 km a i tak najlepsze były 300 metrów od mety kiedy mój żołądek zaczął odmawiać posłuszeństwa i inny biegacz powiedział do mnie" nie zwalniaj już meta " popatrzyłam na niego i powiedziałam cichutko że chyba nie dam rady a on mnie złapał za rękę i praktycznie wrzucił mnie w metę. to było cos pięknego , nie patrzył na czasu tylko pomógł mi na końcówce a potem przyniósł mi jeszcze zupę i podziękował za wspólny bieg 

:D

 Czas 2 godz 4 min nie udało sie zejsc niżej ale uważałam na kolano i fakt - faktem parę razy stawałam na 20 sek. żeby naciągnąć kolano jednak wynik poprawiony o 20 minut a tera będzie tylko lepiej :)

Tak więc odstresowana wróciłam do domku szykować się do komunii ....

Spis mi się kasuje już parę razy i nie chce mi się tracić energii na problemy z serwerem .... Miałam jeszcze napisać że mimo braku spadku wagi i tak będę walczyć o lepsze ciało ale dziś net nie jest mi pomocny w tym celu więc bla , bla ,bla i tak będzie dobrze ...

Wizualizuje swoje 62 kg !!!!

Pozdrawiam !!!

<<<< ILO >>>>>

  • justynaa5104

    justynaa5104

    18 maja 2016, 12:39

    Hej super, ja też przed ciążą jeździłam po zawodach a później już nie było kiedy;) Ale nic straconego!!

  • lady.grey

    lady.grey

    17 maja 2016, 19:11

    Wow!! Gratuluje wyniku!!! :) Jesteś niesamowita :) :) olej wage :P :)

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 20:54

      Przyjemnie mi się zrobiło Jak to przeczytałam

  • Walczymy

    Walczymy

    17 maja 2016, 19:03

    Jesteś niesmowita!!!

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 20:54

      Dziękuję kochana :)

  • anoosia912

    anoosia912

    17 maja 2016, 12:21

    szczęśliwa i spełniona :D oby tak dalej :)

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 15:04

      Oby do przodu kolejne wyzwania czakaja :) buziaki

  • zaga24

    zaga24

    17 maja 2016, 10:56

    Ilo ja nie ma kur... pojęcia jak przsy tej Twojej aktywności ta waga Ci tak figle płata....

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 11:43

      Ja też nie mam pojęcia o co chodzi , matka mnie na hormony wysyła ale mi się wydaje że coś z micha nie tak

    • zaga24

      zaga24

      17 maja 2016, 11:48

      przy takiej aktywnosci nawet jak micha zawodzi nic zlego sie nie dzieje

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 15:55

      Niby tak powinno być ale widzisz ciągle bliżej do 7 niż do 6 A dupsko coraz większe :( chyba jakaś dietę oczyszczająca zastosuje może od bro toksyn za dużo ???

    • Walczymy

      Walczymy

      17 maja 2016, 19:03

      Ja bym zrobila badania tarczycy i glukozę i insulinę na czczo

  • Pokerusia

    Pokerusia

    17 maja 2016, 10:06

    I tak sobie przeglądam Twój pamiętnik i widzę szczęśliwą kobietę, uśmiechniętą i zadowolona z życia i wciaż biegającą! :))) Podziwiam bardzo i zamierzam brać przykład! Nie dawno brałam udział w biegu kobiet na 5km - mój debiut i tak mi się to spodobało, że już zapisałam się na nocny bieg świętojański - 10km., który już za równy miesiąc. Nie wiem czy dam radę ale spróbowac warto:) Pozdrawiam!

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 10:40

      Biegnę w Gdyni w biegu swietojanskim w czerwcu za miesiąc :)

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 10:41

      Na pewno dasz radę :) w biegu kobiet będę biegła ale w Poznaniu dopiero

    • Pokerusia

      Pokerusia

      17 maja 2016, 11:45

      W takim razie do zobaczenia być może :)))

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 11:47

      Koniecznie :) odezwę się jak będę jechać do Gdyni :)

  • Pokerusia

    Pokerusia

    17 maja 2016, 09:39

    Serdecznie gratuluję!!! Brawoooo:)))

  • am1980

    am1980

    17 maja 2016, 08:46

    JESTEŚ WIELKA!!! oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa...podziwiam Cię za te biegi, ja tez uwielbiam biegać, choć nigdy nie było mi dane biec w żadnym maratonie, choć bardzo bym chciała, myślę, że półmaraton dałabym rade bez problemów...wczoraj zaliczone 16 km i mimo tego też jakoś spektakularnie nie chudnę, choć wszędzie czytam że bieganie jest świetne na odchudzanie to faktem jest że ciało pięknie się zmienia a cellulit prawie znikł...3maj się ciepło

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 09:55

      U mnie tak samo ciało się zmienia ale cyferek nie ubywa . Polecam starty , warto pobiegać dla emocji :)

  • sylwka82

    sylwka82

    17 maja 2016, 07:36

    Jesteś boska, bravo TY :)

    • Nocka23

      Nocka23

      17 maja 2016, 08:21

      Dziękuję :)