Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28/46


Śniadanie: Zupa warzywna

II śniadanie: sok pomidorowy , banany

lunch: Warzywa gotowane na parze z quinoa

&obiad  : quinoa z warzywami gotowanymi na parze

kolacja: jeszcze nie wiem

(alkohol)

Weny jak widać zupełny brak.

Może to przesilenie wiosenne?

Może nagła zmiana w życiu.

Cieżko mi zasnąć o normalnej godzinie bo przez ostatnie miesące ok 1.00 wracałam dopiero do domu, a teraz o 4.30 musze wstawać. Kładę się po 21.00 i męczę się do 1.00-2.00 w nocy. Dziś spałam 3h (kreci) Stąd te huśtawki nastrojów? Jem zdrowo, ćwiczę, czytam, dbam o rozwój osobisty, powinno wszystko działać sprawnie, więc dlaczego czuję, że w środku coś nie styka... Jakby czegoś brakowało...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Aktywność

  • ponad 10.000 kroków zgodnie z planem
  • 1h rowerka stacjonarnego

(balon)

Póki nie przyzwyczaję się do wstawania w środku nocy, kupiłam na śniadanie gotowe owsianki, mam nadzieję, że zdadzą egzamin i te kilka dni na nich przeżyję.

(balon)

Motywacyjna reklama na samym końcu mojej trasy marszobiegu:

  • flos1977

    flos1977

    29 marca 2017, 07:17

    ah jak ja lubie Twoje zdjecia i zakupy :) zawsze cos podpatrze :)

    • Nocna_Furia

      Nocna_Furia

      29 marca 2017, 21:08

      Dziękuję :) Masz nawet ten komfort, że wszystko co pokazuję możesz kupić :D Często na instagramie dostaję info, że wielu z tych rzeczy nie ma jeszcze w Polsce

  • angelisia69

    angelisia69

    29 marca 2017, 03:35

    mniam,quinoa wyglada przepysznie,az mi smaka na nia narobilas ;-)

    • Nocna_Furia

      Nocna_Furia

      29 marca 2017, 21:07

      W smaku jeszcze lepsza :)