Odebraliśmy forda z warsztatu,ma nowy rozrusznik, niby to było widać uszkodzoną obudowę rozrusznika a nie koło zamachowe. Zobaczymy, koło zwracam i oby jakiś czas był spokój. Nawet nie pytam męża ile kosztowała naprawa 😬.
Odebraliśmy forda z warsztatu,ma nowy rozrusznik, niby to było widać uszkodzoną obudowę rozrusznika a nie koło zamachowe. Zobaczymy, koło zwracam i oby jakiś czas był spokój. Nawet nie pytam męża ile kosztowała naprawa 😬.