Poległam. Kiedy zjeżdża się rodzina, a na stół wjeżdżają ciasta babci, moja silna wola przestaje istnieć, a dieta rozpływa się w powietrzu jako pojęcie całkowicie abstrakcyjne. -.-
Od jutra znowu do szkoły. Będzie lepiej. Nie poddam się wpadką.
Pytanie: Jak przetrwać tłusty czwartek?
tomo.
13 lutego 2012, 09:54Też poległam i czas się ogarnąć :) Ja nie lubię pączków przez to mam łatwo w tłusty czwartek ;D
smoczyca1987
13 lutego 2012, 09:19tak jak każdy inny dzień :D a jeden tradycyjny pączek jeszcze nikogo nie zabił :)) ale pamiętaj - JEDEN!! :P
Melania1991
12 lutego 2012, 23:31Kochana my wszystkie to mamy !!! I damy rade :) Ja w to wierze !!!
xLadyDiana
12 lutego 2012, 23:30Eh, znam dobrze to uczucie :) pozdrawiam ;*
Asjia
12 lutego 2012, 23:26Jedna wpadka to nic... od jutra zaczniesz od nowa :D