Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wierszykowo uczuciowo, czyli wypociny no.more1993
^^


Choruję na schizofrenię uczuć.

Paranoidalną manię myślenia o tobie.

Nie chciałam i nie planowałam.

Nie obwiniam o to nas, ani

każdego po kolei.

Nie mnie, nie ciebie,

nie jej, ani nawet nie Niego.


Ogólnie świat jest popaprany

nie powinnam się dziwić, że

to czego chcę przychodzi wtedy

kiedy mam to głęboko w dupie.


Tak mnie jakoś naszło na pisanie wypocin. Jak z dietą? Do dupy. Moje życie jest do dupy. Coś się dzieje złego. Ze mną. We mnie. Bardzo.

  • krcw

    krcw

    1 listopada 2012, 08:58

    dziękuje:):*

  • NieMaszDoStraceniaNic.

    NieMaszDoStraceniaNic.

    28 października 2012, 17:49

    wcale nie jest do dupy, trzeba spiąć poślady, uwierzyć w siebie i do przodu :*

  • JulkaT

    JulkaT

    27 października 2012, 22:54

    Życzę aby wszystko się ułożyło w Twoim życiu... aby znów zagościł uśmiech i spokój:-) Pozdrawiam serdecznie...

  • flowerfairy

    flowerfairy

    27 października 2012, 20:22

    Pietryna pewnie drogo te spódnice sprzedaje ;) Będę wytrwale szukać w lumpach lub na allegro, już sobie jedną licytuję :)

  • assezminceetsensible

    assezminceetsensible

    27 października 2012, 19:24

    pewnie jesienna chandra ;p

  • flowerfairy

    flowerfairy

    27 października 2012, 16:20

    Ooo, serio mają w Cubusie takie rozmiary? Zajrzę tam kiedyś :) Od dawna nie oglądałam już bielizny w sieciówkach nauczona złymi doświadczeniami... :) Dzięki za info :) :*

  • me.gusta

    me.gusta

    27 października 2012, 10:08

    Głowa do góry! niedługo święta ;) :D

  • neutralnaaa

    neutralnaaa

    26 października 2012, 22:49

    wiesz my (artysci poeci;) ) to chyba mamy taki przeklety dar, ze popadamy zbyt mocno w różne stany tylko po to ,żeby tworzyc tworzyc tworzyc... zawsze tak to sobie tłumacze ;) :P kilka chwil/dni goryczy jest warte wiecznej poezji ;)

  • flowerfairy

    flowerfairy

    26 października 2012, 22:26

    To wyobraź sobie jak na mnie patrzą kiedy mówię 60F... "Nie ma takiego rozmiaru, proszę pani..." A mnie coś trafia ;) Będę w Warszafce to sobie kupię coś normalnego, póki co buszuję na ebayu ;)

  • lovelycaroline17

    lovelycaroline17

    26 października 2012, 22:19

    Kochana! Każdy ma słabsze i lepsze dni. Podoba mi się Twój wiersz! Trzymam kciuki bardzo mocno! Buziaki :*